Dagmara Kaźmierska o chorobie i zniknięciu księżnej Kate. "Mamy taką niedobrą cechę"

W piątek, 22 marca świat obiegło nagranie księżnej Kate, która wydała oficjalny komunikat na temat swojego stanu zdrowia. Po tygodniach spekulacji i licznych teoriach spiskowych Księżna Walii opowiedziała o powodach swojego zniknięcia. Lekarze wykryli u niej nowotwór i teraz czeka ją chemioterapia. W opublikowanym filmie poprosiła o spokój, bowiem musi skupić się teraz na rodzinie i walce z chorobą.

Swego czasu Dagmara Kaźmierska również miała problemy zdrowotne. Nie była to choroba, ale wypadek samochodowy, po którym nie było wiadomo, czy w ogóle będzie mogła chodzić. Sama więc wie, że w trudnych chwilach potrzebny jest spokój. Według gwiazdy programu "Królowe życia" są sytuacje, o których nie chcemy informować opinii publicznej i tak też jest w przypadku choroby księżnej. Kaźmierska zwróciła również uwagę na liczne teorie spiskowe, które narosły wokół Kate.

Mamy taką niedobrą cechę, że gdy coś się dzieje, to uważamy, że musi się dziać coś złego. Musi być jakiś skandal w tle, a to nie jest tak zawsze. Ludzie borykają się z wieloma kłopotami, perypetiami życiowymi, smutkami, którymi niekoniecznie chcą się dzielić z opinią publiczną, a my od razu węszymy. Czasem trzeba dać odrobinę spokoju - wyjaśnia Dagmara Kaźmierska.

Zobacz też: Nagranie Kate to historyczne wydarzenie? Były rzecznik Elżbiety II zabrał głos. "Presja była ogromna"

Słowa otuchy i wsparcia dla księżnej Kate płyną z całego świata. Para książęca postanowiła nawet wydać specjalne oświadczenie, w którym podziękowali za tak liczne życzenia. Swoje dołożyła również Kaźmierska, która liczy na szybki powrót do zdrowia Księżnej Walii.

Życzę jej, żeby wyzdrowiała i to wszystko ją ominęło. Tak naprawdę tego życzę wszystkim, którzy chorują. Gdybym miała jedno życzenie, to chciałabym, aby nie było chorób - dodała Kaźmierska.