Marek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zrobił żonie prezent. Internauci zniesmaczeni. "Ale to smutne"
Marek i Kornelia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowili układać życie wspólnie. Mężczyzna chciał zrobić żonie wyjątkową niespodziankę. Niestety, zdaniem wielu internautów jedynie się ośmieszył.
Kornelia i Marek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
"Ślub od pierwszego wejrzenia" wzbudza niemało kontrowersji, a wielu parom spontaniczne małżeństwa z nieznajomymi nie wyszły na dobre. Na szczęście znalazły się także pary, które po programie nadal układają sobie wspólne życie. Tak jest w przypadku Marka i Kornelii, którzy mimo początkowych problemów stworzyli stabilny związek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Bomba o relacjach z nastoletnią córką Grzegorza Collinsa
Marek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" oświadczył się własnej żonie?
Związek Marka i Kornelii układa się tak dobrze, że zakochani zdecydowali się na wzięcie drugiego, bardziej zaplanowanego ślubu. Mężczyzna chciał tradycyjnie oświadczyć się ukochanej. W mediach społecznościowych poinformował, że kupił nawet pierścionek.
Dziś postanowiłem podzielić się z wami jednym z najważniejszych momentów w moim życiu po programie. Jakiś czas już chodziła za mną myśl, by sprawić niespodziankę Kornelii i być może jestem nieco za bardzo romantyczny, ale kto by się przejmował tymi ‘tradycyjnymi’ kolejnościami, prawda (...) Bo kto powiedział, że pierścionek zaręczynowy to tylko kwestia przedślubnego okresu? Dlatego właśnie postanowiłem zaszaleć i sprawić Kornelii niespodziankę, która zwali ją z nóg! - opowiadał.
Wiele osób doceniło romantyzm uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Nie brakowało jednak internautów, którzy nie kryli oburzenia szczegółem, jaki zauważyli w poście Marka.
Marek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kupił żonie pierścionek zaręczynowy. Internauci nie kryją oburzenia
Pod postem Marka pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy, komplementów i najlepszych życzeń dla zakochanych. Część widzów zauważyła jednak, że pierścionek zaręczynowy może być reklamą jednego z salonów jubilerskich.
Ale to smutne, że nawet zaręczyny są reklamą (...) Nawet zaręczyny sponsorowane? Jeju (...) Takie to sztuczne (...) Zaręczyłeś się, bo ci dali pierścionek gratis? Rzeczywiście niecodzienna sytuacja — czytamy w komentarzach.
Myślicie, że nie wyszło najlepiej?
