Ojciec Katarzyny Zillmann o "Tańcu z gwiazdami". Co za słowa na chwilę przed programem

Rodzinny odcinek programu "Taniec z Gwiazdami" to wyjątkowe wydarzenie, które przyciąga uwagę widzów. W najbliższą niedzielę gwiazdy zatańczą na parkiecie ze swoimi bliskimi, tworząc niezapomniane widowisko pełne emocji i wzruszeń. Maja Bohosiewicz wystąpi razem z córką, co jest dla niej spełnieniem marzeń. Celebrytka już wcześniej podkreślała, jak ważne jest to dla niej wystąpienie. Z kolei Marcin Rogacewicz zaprosił do tańca swoją mamę, tak samo, jak Katarzyna Zillmann.

Już dziś wieczorem nowy odcinek "Tańca z gwiazdami" i będzie to wydanie specjalne. Odcinki rodzinne, w których gwiazdy tańczą ze swoimi bliskimi i przyjaciółmi, zawsze są wzruszające. Katarzyna Zillmann, która idzie przez turniej jak burza, zaprosiła do tańca swoją mamę.

Niedawno zamieściła filmik z treningu, który obejrzał także jej tata. I okazuje się, że mężczyzna ma już wyrobione zdanie na temat tańca, który zaprezentują dziś trzy panie.

Trening the best i ja uważam, że i finał, i nadfinał jest wasz - ocenił.

Czy tym razem Katarzyna Zillmann i Janja Lesar zdobędą kolejne 40 punktów?

CZYTAJ TAKŻE: Iwona Pavlović o stanie zdrowia Beaty Kozidrak. "Widzieliśmy, jak CIERPI"

Katarzyna Zillmann i Janja Lesar, tworząc pierwszą żeńską parę w historii polskiego "Tańca z gwiazdami", zdobyły ogromne uznanie na arenie międzynarodowej. Ich występy przyciągnęły uwagę mediów m.in. w Irlandii i Wielkiej Brytanii, które podkreślają krok naprzód w postrzeganiu osób LGBTQ+ w Polsce.

Zarówno irlandzkie, jak i brytyjskie media chwalą wybór produkcji, obserwując postępy w polskiej edycji programu. Zillmann, znana srebrna medalistka olimpijska, słynie nie tylko z imponujących umiejętności tanecznych, ale także jako symbol przełamania barier kulturowych.

CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdy ZACHWYCONE występem Zillmann i Lesar w "TzG". "Czuć między nimi chemię"