Paulina Krupińska przerywa milczenie ws. problemów z funkcjonowaniem: "Żyłam z ogromnym bólem"
Paulina Krupińska zdobyła się na smutne wyznanie. Nie mogła normalnie funkcjonować. Ujawniła, czego było to konsekwencją.
Paulina Krupińska trafiła do programu "Dzień Dobry TVN" w 2020 roku. Od początku mogliśmy ją oglądać w śniadaniówce u boku Damiana Michałowskiego. Para pozostała w show nawet po dużych zmianach personalnych, do jakich doszło latem br.
Wówczas z pracą pożegnali się następujący prowadzący: Małgorzata Rozenek, Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Ohme, Andrzej Sołtysik i Anna Kalczyńska. Jakiś czas później swoje odejście ogłosił Filip Chajzer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Krupińska o swoich problemach zdrowotnych
Pod koniec listopada Paulina ujawniła, że ostatnie miesiące w pracy i poza nią nie były dla niej najprzyjemniejsze. Gdy ktoś zapytał ją podczas Q&A o aktywność sportową, zdradziła, że ma za sobą naprawdę poważną kontuzję.
Przez ostatnie pół roku bardzo intensywnie trenowałam. Spodobał mi się trening siłowy, ale niestety przez intensywność tego treningu dorobiłam się kontuzji. Tak poważnej kontuzji, która uniemożliwiła mi codzienne funkcjonowanie. Żyłam z tak ogromnym bólem... Wracam już na prostą. Jestem po fizjoterapii, po leczeniu – powiedziała.
W dalszej części relacji mogliśmy usłyszeć 8-letnią córkę Krupińskiej – Antoninę, która dopytywała mamę o to, co ją boli. Na szczęście Paulina wytłumaczyła dziewczynce, że jest już lepiej. Wcześniej czuła dyskomfort w okolicach barku i szyi.
