Skandale po finale ósmej edycji "Love Island" nie cichną. Co z Karoliną i Bartkiem?

Ósma edycja "Love Island" zakończyła się dramatem Jaqueline, kiedy Bartek jeszcze przed wylotem do kraju został przyłapany w łóżku z Karoliną. Po wszystkim porzucona Jaqueline zrelacjonowała cały bieg wydarzeń na Instagramie. Karolina i Bartek także nie byli bierni i przedstawili swoją wersję. Głos w sprawie zdążyła już zabrać nawet sama prowadząca, Karolina Gilon.

Po wielkim finale Bartek miał wrócić do Polski z Jaqueline, jednak ta oznajmiła: "Wracam jako singielka". Wszystko dlatego, że Bartek został przyłapany w jednoznacznej sytuacji z Karoliną jeszcze przed wylotem do Polski. Jaqueline opowiedziała o wszystkim na Instagramie, relacjonując krok po kroku, co wydarzyło się po finale. Później transmisję na żywo zorganizowała Karolina, która tłumaczyła swój punkt widzenia w całej sprawie. Bartek, który dołączył do swojej nowej wybranki w czasie live’a podkreślał, że telewizja nie pokazuje wszystkiego, co dzieje się za kulisami. Na Bartka i Karolinę wylał się hejt, jednak oni zdają się tym nie przejmować. Niedawno wybrali się na wspólny wypad w góry. Para udostępniała masę zdjęć z tej wyprawy, a z fotografii wynikało, że rzeczywiście dobrze im ze sobą.

Zdaje się, że świeżo upieczona para nie może bez siebie żyć. Na TikToku pojawiło się nagranie, które przedstawia Karolinę i Bartka wracających z treningu. Oboje są uśmiechnięci, zadowoleni i szczęśliwi. Czy to sport ich połączył? Karolina jest miłośniczką sztuk walki, a Bartek jest koszykarzem. Być może to było spoiwem w ich relacji?