To dlatego Rafał Brzozowski nie poprowadzi "Pytania na śniadanie" ani żadnej innej śniadaniówki. Zaskakujące wyznanie prezentera!
Rafał Brzozowski jako prezenter czuje się coraz bardziej swobodnie, można by rzec, że jak ryba w wodzie. Czy nie zechciałby sprawdzić się w nowym formacie, czymś na żywo? Może "Pytanie na śniadanie" okazałoby się strzałem w dziesiątkę?
Rafał Brzozowski jest nie tylko wokalistą. Sprawdził się także w roli prowadzącego. W telewizji pojawił się jako prezenter w "Kole Fortuny", "Jaka to melodia" i "The Voice - senior".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To dlatego Rafał Brzozowski nie poprowadzi "Pytanie na śniadanie" ani żadnej innej śniadaniówki
Nasza reporterka, Karolina Motylewska, spytała wokalistę i prezentera, czy nie myśli o poprowadzeniu kolejnego formatu, szczególnie jeśli miałby być to program na żywo, czyli na przykład "śniadaniówka".
Absolutnie nie, bo ja nie cierpię rano wstawać. Nawet u siebie, jak muszę nagrać jakieś odcinki, to szczerze nie jest to dobre dla mnie i dla widza, lepiej mi się prowadzi po południu i rzeczywiście jestem przyzwyczajony do nocnego trybu życia.
Okazuje się, że Rafał Brzozowski jest zdecydowanie typem "sowy" i mógłby nagrywać odcinki w nocy, ale nie o świcie. Czy to jego ostateczna odpowiedź, czy może jeszcze gwiazdor zmieni zdanie? Może istnieje coś, co by go przekonało?
Fani Rafała Brzozowskiego nie zobaczą go w "Pytaniu na śniadanie"
Niestety, raczej nie mamy co liczyć na to, że wokalista zmieni zdanie. Okazuje się, że poranne wstawanie dla Rafała Brzozowskiego to coś nie do przeskoczenia.
Więc nie - "Pytanie na śniadanie" tylko dlatego, że trzeba rano wstawać, to dziękuję.
Pozostaje nam w takim razie podziwiać jedynie popołudniowe popisy Brzozowskiego w roli prezentera.
Co wy na to?
