TO Martyna Wojciechowska zawdzięcza "Big Brotherowi". "Szaleństwo" [WIDEO]

Martyna Wojciechowska wróciła wspomnieniami do czasów "Big Brothera". Co powiedziała?

Martyna Wojciechowska przyznaje, że nie do końca wiedziała, na do się pisze, zgadzając się poprowadzić "Big Brothera". Jak wykorzystała fakt, że dzięki programowi zyskała ogromną popularność?

Jak Martyna wspomina czasy "Big Brothera"? Opowiedziała o tym naszej reporterce w najnowszym wywiadzie.

Wspaniale wspominam czasy Big Brothera, co prawda był to skok na bardzo głęboką wodę. Nie do końca wiedziałam, na co się decyduję, ale chyba nikt też nie wiedział czym ten program wtedy będzie i nie przewidzieliśmy takiej jego popularności i tego, że będzie to szaleństwo. Cieszę się, że brałam udział w czymś, co było na swój sposób przełomowe dla telewizji. Co było wzorem dla wielu innych osób. Myślę, że dało mi to dużą rozpoznawalność z którą - jak to w życiu - można zrobić różne rzeczy. Ja ją przekułam w robienie i nagłaśnianie rzeczy dobrych, ważnych też dla innych. To była świetna możliwość pracy z ludźmi, których pewnie nigdy nie poznałabym w innych okolicznościach - wyznała.

Co myśli o tym, że Manuela znana również z "Big Brothera" będzie próbowała swoich sił w polityce?

Nie wiedziałam. Zapoznam się z programem. Ciekawa jestem - podsumowała.

Co wy na to?