Zawalczył o lepsze życie i schudł 170 kilogramów. Gwiazdor "Gogglebox" dokonał niemal niemożliwego

Mateusz "Big Boy" Borkowski zasłynął, gdy wziął udział w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Komentował tam oglądane programy telewizyjne. Teraz znany jest bardziej ze swojej ogromnej metamorfozy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna nie przejmował się swoją dużą wagą, dopóki nie poszedł do lekarza, u którego usłyszał okrutną prawdę na temat swojej przyszłości.

"Słuchaj stary, ty za dwa, trzy lata umrzesz. Ważysz 250 kg, serce ci stanie, upadniesz, nawet nie będziesz wiedział kiedy" - wspominał Borkowski w wywiadzie dla portalu Co za Tydzień.

Mateusz "Big Boy" Borkowski postanowił wtedy zmienić swoje życie i zawalczyć o to, by kolejne lata nie były dla niego źródłem ogromnego stresu. Postanowił poddać się operacji bariatrycznej, dzięki której zaczął chudnąć.

CZYTAJ TAKŻE: Wróżbita Maciej schudł ponad 35 kilogramów. To WYKLUCZYŁ z diety

Mateusz postanowił podzielić się swoim sposobem na sukces. Udzielając wywiadu dla "Party", przekazał, na czym skupił się podczas swojej przemiany.

Badania, psycholog i ruch, to są trzy najważniejsze kwestie według mnie. Badania, bo może być prozaiczna sytuacja, jakaś choroba typu insulinooporność, tarczyca. Może lekarz to załatwić, może zmiana trybu życia, a może wykluczenie czegoś z jadłospisu i już sobie chudniesz. Nie musisz się katować, zarzynać. Później psycholog, bo najważniejsze jest to, żeby głowa współgrała z ciałem. Jak masz spokój w głowie to i ciało się uspokoi. Po trzecie ruch, nie trzeba biegać milionów kilometrów, wystarczy się ruszać, spacer, rower, hulajnoga - opowiadał.

Mateusz "Big Boy" Borkowski zdradził, że nigdy nie wybrał się na siłownię, by chudnąć przez ćwiczenia. Na jego zdjęciach i filmach na Instagramie można jednak zauważyć, że celebryta wciąż stara się być w ruchu - przede wszystkim jeździ na rowerze, a także spaceruje.