Andrzej Piaseczny wróci do "The Voice Senior"? Zabrał głos. "To jest dla mnie super"

Po kilku latach nieco mniejszej aktywności medialnej, Andrzej Piaseczny, znany również jako "Piasek", ponownie staje się tematem numer jeden wśród polskich mediów rozrywkowych. Jego niedawne występy na koncercie charytatywnym oraz Festiwalu w Opolu, gdzie nie tylko śpiewał, ale też prowadził program, przyciągnęły szeroką publiczność przed telewizory. Niezależnie od mieszanego przyjęcia przez krytyków, Piasek pozostaje postacią, która żywo interesuje zarówno fanów, jak i media.

Andrzej Piaseczny, znany jako "Piasek", po kilkuletniej przerwie powrócił na antenę Telewizji Polskiej. W ostatnim czasie artysta aktywnie uczestniczył w różnych projektach telewizyjnych, co znacząco zwiększyło jego obecność w mediach. Największym zainteresowaniem cieszyło się jego wystąpienie na koncercie charytatywnym "Nie ma jak u mamy" oraz prowadzenie Festiwalu w Opolu. Podczas tego ostatniego, Andrzej Piaseczny wystąpił również w duetach z innymi znaczącymi postaciami polskiej sceny muzycznej, w tym z Kayah.

Reakcje na jego powrót są mieszane. Niektórzy widzowie wyrazili swoje niezadowolenie, krytykując zarówno występy, jak i ogólną obecność artysty na festiwalu. Maryla Rodowicz, która nie wystąpiła w tym roku w Opolu, również skomentowała wydarzenie, choć nie wprost odniosła się do Piasecznego. Andrzej, mimo lat doświadczenia, przyznaje, że krytyka zawsze jest częścią publicznej działalności.

W rozmowie z serwisem Plejada.pl, Piaseczny podkreślił:

Nigdy nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich, dlatego krytyka jest wpisana we wszystko, co robimy. Przełóżmy to na podział polityczny. Piosenka powinna być pozbawiona tego rodzaju podziałów, ale jesteśmy tak mocno podzieleni, że są jednostki indywidualne, które niezależnie od tego, co zrobisz artystycznie, pokażą cię palcem i powiedzą: ty ch... i tak dalej. Niech tak będzie, bo to jest po prostu życie - powiedział artysta.

Czytaj także: Tylko u nas! Andrzej Piaseczny broni Kayah. "Nikt z nas nie młodnieje"

W trakcie ostatniego festiwalu w Opolu, gdzie Andrzej Piaseczny nie tylko występował, ale również pełnił rolę konferansjera, artysta wyznał, że doświadczał znacznej tremy.

Tremowałem się znacznie bardziej niż podczas śpiewania. Poplątanie języka było nieuniknione - przyznał w rozmowie z Plejadą.

Choć Piaseczny często wspomina, że nie widzi siebie jako stałego prowadzącego telewizyjne show, jego obecność w roli jurora w programach muzycznych jest zawsze entuzjastycznie przyjmowana przez publiczność. W szczególności, jak zdradził, jest otwarty na powrót do panelu jurorskiego w programie "The Voice Senior".

To jest dla mnie super. Jest dobrze. Lubię ten program, bo daje mi możliwość spotkania z ludźmi, którzy wnoszą mnóstwo pozytywnej energii - mówił Andrzej.

Sprawdź: Andrzej Piaseczny w centrum skandalu. Muzyk wydał pilne oświadczenie

Chociaż jeszcze nie potwierdzono oficjalnie jego udziału w najbliższym sezonie programu, Piaseczny wyraził duże zainteresowanie ponownym zaangażowaniem. "The Voice Senior" to program, który cieszy się dużym uznaniem zarówno wśród widzów, jak i uczestników. Andrzej Piaseczny, jako doświadczony muzyk i wykonawca, świetnie odnajduje się w roli mentora, inspirując seniorów do pokazywania swoich talentów.