Bukmacherzy wskazali faworytów Eurowizji. Polska znów na szarym końcu?

Eurowizja 2024 zbliża się wielkimi krokami. Już na początku maja wszystkie oczy będą skierowane na szwedzkie Malmo. Wiadomo również, kto jest faworytem do zwycięstwa. Bukmacherzy przygotowali kursy, które mówią same za siebie.

Przed nami 68. konkurs Eurowizji. Do walki o ostateczny triumf stanie 37 wokalistów z całej Europy oraz Australia, a wśród nich Polska, którą reprezentować będzie Luna z piosenką "The Tower". Nasza reprezentantka wystąpi w pierwszym półfinale, już 7. maja. Jeśli znajdzie się wśród dziesięciu najlepszych wokalistów tego dnia, wystąpi w wielkim finale, który odbędzie się cztery dni później.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak co roku bukmacherzy przygotowali swoje typy na nadchodzący konkurs Eurowizji. Zwykle ich przewidywania pokrywają się ze stanem faktycznym, bowiem pod uwagę brana jest popularność piosenki czy umiejętności wokalne wokalisty i obecna sytuacja na świecie. Według zakładów bukmacherskich największe szanse na wygraną ma reprezentant Szwajcarii, Nemo z piosenką "The Code". Ich szanse ocenione są na 25%. Dalej wymieniana jest Chorwacja (17%), Holandia (15%) i Włochy (10%). Pierwszą dziesiątkę natomiast zamyka Belgia (2%).

Zobacz też: Michał Szpak dał Lunie jedną radę przed Eurowizją. Nie była zadowolona. "Nosiło mnie"

Polska od wielu lat nie potrafi stworzyć piosenki, która zawojowałaby konkurs Eurowizji. Największy sukces w historii osiągnęła w 1994 roku Edyta Górniak, zajmując 2. miejsce. Dobrze poszło jeszcze Michałowi Szpakowi, który ostatecznie zakończył konkurs na 8. pozycji. Szanse Luny na powtórzenie triumfu wokalisty wydają się być niemożliwe. Według bukmacherów Polska może zakończyć Eurowizję na odległym 28. miejscu, mając mniej niż 1% szans na wygraną. Oznacza to, że Luna może mieć problem z wejściem do wielkiego finału.