TVP dziś pokaże gangsterski hit. Film WZBURZYŁ polityków i wywołał PROTESTY

Widowiskowe sceny walki, pościgi i strzelaniny łączą się z emocjonalną historią o utracie, gniewie i potrzebie sprawiedliwości. A to wszystko w filmie "Colombiana" w reżyserii Oliviera Megatona, francuskiego twórcy, który wcześniej nakręcił m.in. trzecią część "Transportera" i dwie odsłony "Uprowadzonej". Widzowie TVP1 będą mogli obejrzeć ten film z 2011 roku w sobotę 18 października o godz. 21:25.

"Columbiana" opowiada o losach Cataleyi Restrepo (w tej roli Zoe Saldaña), która w młodości była świadkiem brutalnego morderstwa swoich rodziców na zlecenie kolumbijskiego mafiosa. Uciekając przed śmiercią, dziewczynka trafia do Chicago, gdzie opiekę nad nią przejmuje wuj Emilio (Cliff Curtis), który jest powiązany ze światem przestępczym. Mężczyzna dostrzega w Cataleyi determinację i pragnienie zemsty, dlatego wychowuje ją w brutalnym świecie przestępczym, a także uczy walki, posługiwania się bronią i sztuki zabijania.

Cataleya w dorosłym życiu staje się jedną z najlepszych płatnych zabójczyń. Działa na zlecenie wuja, ale "po godzinach" prowadzi też własną misję – tropi osoby, które są odpowiedzialne za śmierć jej rodziców.

CZYTAJ TAKŻE: "Druga Furioza" z miejsca stała się przebojem. Polska produkcja hitem nawet W BRAZYLII

"Columbianie" po premierze towarzyszyły spore kontrowersje, głównie z powodu tytułu i sposobu przedstawienia Kolumbii na ekranie. Kolumbijskie organizacje społeczne i politycy protestowali przeciwko filmowi, zarzucając twórcom utrwalanie stereotypu Kolumbii jako miejsca zdominowanego przez narkotykowe kartele, przemoc i bezprawie. W mediach pojawiały się głosy, że Hollywood po raz kolejny redukuje złożony obraz państwa do klisz gangsterskich.

Krytycy filmowi zwracali uwagę, że "Colombiana" to w dużej mierze powtórzenie schematów znanych z wcześniejszych produkcji Luca Bessona, przede wszystkim z "Leona Zawodowca" i "Nikity". Motyw dziecka, które dorasta, by stać się zabójcą, został uznany za wtórny i pozbawiony świeżości.

PRZECZYTAJ TEŻ: Ten film to FENOMEN ROKU. Wkrótce trafi na popularną platformę