Jest zwiastun 4. sezonu "Wiedźmina". Widzowie wydali wyrok
Pod koniec października na platformie Netflix zadebiutuje czwarty sezon "Wiedźmina". Po raz pierwszy w roli Geralta zobaczyć będzie można Liama Hemswortha. Ledwie pokazano zwiastun nowego sezonu, a widzowie już wydali wyrok. Nie są zadowoleni.
Serial "Wiedźmin" na Netflixie, oparty na książkach Andrzeja Sapkowskiego, zyskał ogromną popularność, ale także wywołał wiele kontrowersji. W czwartym sezonie, który zadebiutuje 30 października 2025 roku, w rolę Geralta z Rivii wcieli się Liam Hemsworth, zastępując Henry'ego Cavilla. Zmiana ta wywołała mieszane reakcje wśród fanów, którzy przyzwyczaili się do interpretacji Cavilla.
Rogacewicz i Kaczorowska o namiętności w tańcu, gorących układach i pierwszym spotkaniu Agnieszki z mamą Marcina.
Jest zwiastun nowego "Wiedźmina"
Zwiastun nowego sezonu "Wiedźmina" zapowiada pełną akcji i emocji kontynuację kultowej serii, tym razem z Liamem Hemsworthem w roli Geralta z Rivii. Trailer wprowadza nas w akcję, która znajdzie się w sezonie czwartym. Bohater wyrusza na niebezpieczną misję, by odnaleźć swoją dawną uczennicę Ciri, w czym towarzyszą mu dobrze znani sojusznicy – Yennefer, Jaskier oraz Regis. Na ich drodze stają zarówno potężne potwory, jak i złowrogi Vilgefortz, którego plany mogą zagrozić całemu kontynentowi.
Dynamiczne sceny walki, widowiskowe efekty i mroczny klimat ponownie budują wyjątkowy świat wiedźmińskiej sagi. W zwiastunie pojawia się też symboliczne pytanie.
Wiedźmin jest w ciągłym ruchu. Stajesz się czymś nowym. Jak się odrodzisz?
Może być to mało subtelnym nawiązaniem do zmiany aktora w głównej roli.
Wiedźmin – sezon 4 | Oficjalny zwiastun | Netflix
CZYTAJ TAKŻE: Polska premiera "Wiedźmina" zapowiada się spektakularnie. Do Warszawy przylecą światowe gwiazdy
Widzowie narzekają na nowy sezon "Wiedźmina"
Choć nowy sezon nie trafił jeszcze na ekrany, widzowie już wyrobili sobie o nim zdanie. Ostatnio narzekali na Hemswortha w roli Geralta, teraz, pod zwiastunem nowej odsłony serialu, wyrażają swoją opinię na jego temat.
Nie oczekuję od ekranizacji przełożenia 1 do 1. Tylko dobrej adaptacji materiału źródłowego. Można mieć własną wizję artystyczną, ale tu to odlecieli po całości; Yennefer machająca mieczem, oczom nie wierzę. Dla kogo jest ten serial? Bo na pewno nie dla fanów "Wiedźmina" od Sapkowskiego; Ten serial nawet klimatem nie stał obok gier i książek; Myślałem, że nie da się tego bardziej zepsuć - a jednak; Profanacji dzieł Sapkowskiego ciąg dalszy; Galart z Rivii. Solidne 2/10 ekscelencjo; Ale pasztet, weź, niech się to już się skończy; Sorry, ale wracam do polskiego "Wiedźmina" - piszą fani książek Andrzeja Sapkowskiego.