Joanna Jabłczyńska nie liczy na emeryturę od państwa. Aktorka zdradziła, co planuje. "Będzie prościej"

Joanna Jabłczyńska zdaje sobie sprawę, że emerytury w Polsce nie należą do najwyższych. Aktorka ma jednak pomysł, jak radzić sobie w jesieni życia. Podzieliła się z nami swoim pomysłem.

Joanna Jabłczyńska nie powierzy swojej przyszłości państwu?
Joanna Jabłczyńska nie powierzy swojej przyszłości państwu?
Źródło zdjęć: © KAPIF

Joanna Jabłczyńska zyskała rozgłos jako aktorka między innymi rolą Marty Konarskiej w "Na Wspólnej". W 2019 roku założyła także własną kancelarię prawną w Warszawie. Choć ma dopiero 38 lat, już teraz planuje swoją emeryturę, o czym opowiedziała nam w rozmowie z Karoliną Motylewską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Jabłczyńska nie liczy na emeryturę od państwa. Mocne wyznanie aktorki. "Jestem osobą oszczędną"

Joanna Jabłczyńska nie liczy na emeryturę od państwa

Wielu artystów informowało w mediach, że ich emerytury są śmiesznie niskie i nadal muszą pracować, by móc się utrzymać. Joanna Jabłczyńska już teraz dba o to, żeby nie musieć po zakończeniu kariery zdawać się wyłącznie na państwowe świadczenie.

Myślę o emeryturze bardziej w tym kontekście, że jestem osobą oszczędną, lubię na siebie liczyć. Nie liczę za bardzo na emeryturę od państwa pomimo tego, że płacę składki jak wszyscy - wyznała.

Aktorka wie, co zrobić, żeby na starość żyć nie tylko oszczędniej, ale i spokojniej.

Joanna Jabłczyńska ma plan na emeryturę. Ucieknie z Warszawy?

Joanna Jabłczyńska docenia życie na wsi, także w kontekście oszczędności. Zasugerowała, że po zakończeniu kariery będzie mieszkać z dala od zgiełku wielkiego miasta.

Życie na wsi jest dużo tańsze i prostsze jeśli się o to zadba zawczasu, jeśli masz już swój ogród, jesteś bardziej samowystarczalna to i na emeryturze będzie prościej, a już też nie trzeba szukać swojego miejsca na ziemi, tylko się je ma - oceniła.

Z pewnością wielu fanów Joanny zgodzi się z jej przemyśleniami.

Wybrane dla Ciebie