Karolina Pajączkowska ma wiadomość do hejterów. Co dalej z karierą byłej gwiazdy TVP?
Karolina Pajączkowska po rozstaniu z Telewizją Polską przeniosła się do mediów społecznościowych. Właśnie poinformowała o kolejnym kroku w swojej dziennikarskiej karierze. Pozwoliła sobie także na wymowne przesłanie do hejterów.
Karolina Pajączkowska przesłała hejterom wiadomość
Karolina Pajączkowska była jedną z twarzy Telewizji Polskiej. Choć świetnie radziła sobie w TVP Info, we wrześniu 2023 roku poinformowała, że nie przedłuża kontraktu z publiczną stacją. Próbowała swoich sił w serwisie YouTube, ale "Pajączkowska show" zaliczyło przerwę z powodów technicznych. Teraz Karolina za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała informację o swoim powrocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak będzie wyglądał ślub Mai Sablewskiej. "Ja nawet nie wiem czy pójdę w białej sukni"
Co dalej z Karoliną Pajączkowską? Była gwiazda TVP zdradziła swoje plany
Na profilu Karoliny Pajączkowskiej na Instagramie pojawiła się relacja, w której dziennikarka zapowiedziała powrót jej formatu na YouTube.
Przede mną kolejne spotkanie. Jadę zobaczyć nowe studio, nową ekipę. Tak, żeby móc wrócić z "Pajączkowska show" na YouTube, bo mieliśmy małą przerwę techniczną. Mam nadzieję, że studio, które znalazłam i ekipa będą idealne (...) Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia widzimy się znowu na kanale - opowiadała.
Pajączkowska poświęciła także chwilę, żeby zwrócić się do hejterów wyśmiewających jej talent i ciężką pracę.
Karolina Pajączkowska przekazała wiadomość dla hejterów
Karolina Pajączkowska w relacji zaapelowała do fanów o ambicję i dążenie do spełniania swoich zawodowych marzeń. Przy okazji przekazała kilka gorzkich słów hejterom, którzy dyskredytują jej nowe zajęcie.
Chciałam powiedzieć kilka słów do hejterów, które cieszą się jak mi się nie powodzi, które się śmieją, że na moim kanale jest tylko 30 tysięcy subskrybentów. Chciałam wam powiedzieć, że ja, w przeciwieństwie do was, przynajmniej coś robię (...) Dla tych hejterów, którzy nie potrafią nic innego, jak tylko czytać z promptera (...) No współczuję - podsumowała.
Najwyraźniej wśród hejterów Pajączkowskiej znalazły się osoby związane z mediami.
