Zaskakujące kulisy "Kevina samego w domu". Macaulay Culkin do dziś ma bliznę
Macaulay Culkin niedawno ujawnił kulisy kręcenia jednej ze scen filmu "Kevin sam w domu", w której Joe Pesci gryzie go w palec. Odtwórca tytułowej roli w kultowej świątecznej komedii wyznał, że nadal ma bliznę po tym incydencie.
"Kevin sam w domu" pozostaje jednym z najsłynniejszych filmów świątecznych w historii, a widzowie masowo zbierają się przed telewizorami, by obejrzeć komedię z Macaulayem Culkinem w roli głównej. Aktor niedawno podczas spotkania z fanami wrócił wspomnieniami do kręcenia komedii. Przypomnijmy, że już dziś o 20.00 Polsat wyemituje kultową produkcję.
TYLKO U NAS: Aleksandra Kwaśniewska poznała Kubę Badacha dzięki... "Tańcowi z gwiazdami"?!
Macaulay Culkin ma bliznę po wpadce na planie filmu "Kevin samego w domu"
Macaulay Culkin ujawnił, że wciąż ma bliznę po tym, jak Joe Pesci ugryzł go w palec podczas jednej z prób. Zapewniwszy, że aktor przeprosił go za incydent, zdradził:
Powiedział: "Odgryzę te palce po kolei", a później wbił zęby w mój palec. Pomyślałem sobie: "Aaa!". Powinieneś był zobaczyć jego minę, bo wiedział, że ugryzł dziewięcioletniego chłopca.
Daniel Stern o kulisach filmu "Kevin sam w domu"
Do sprawy odniósł się niedawno także Daniel Stern, jeden z filmowych złoczyńców z "Kevina samego w domu", w wywiadzie dla redakcji "Entertainment Tonight". Zapytany o wpadkę kolegi z planu, powiedział:
Tak, myślę, że go ugryzł, kiedy gryzł palec, a później powiedział coś w stylu: "O cholera, naprawdę nie miałem takiego zamiaru. Ach, przepraszam, że to zrobiłem".
Daniel Stern wrócił też wspomnieniami do kręcenia "Kevina samego w domu" i nie mógł nachwalić się swojego filmowego partnera. "Joe jest wspaniały, kocham go, jest moim drogim przyjacielem, ale jest przerażającym facetem i dźwigał to wszystko. W pierwszym filmie próbowaliśmy naprawdę być przerażający, a później zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy idiotami. Ale był czynnik strachu, który ustawiał dramaturgię" – podsumował w cytowanym wywiadzie.