"Love Island": karczemna awantura w programie. Padły wulgaryzmy

Love Island. Wyspa miłości to randkowe reality-show emitowane przez stację TV4 (wcześniej Polsat). Od pierwszego sezonu prowadzi je Karolina Gilon. Aktualnie możemy śledzić już ósmą edycję programu. Jak zwykle, nie brak kontrowersji i skandali.

Wśród bohaterów show znaleźli się między innymi Adam i Weronika. Początkowo zaiskrzyło między nimi i nawet stworzyli parę, jednak ich relacja długo nie przetrwała z uwagi na zbyt małe zaangażowanie mężczyzny. W ostatnim odcinku show doszło do konfrontacji pomiędzy nimi.

Weronika wypomniała swojemu byłemu, że ten nie chciał z nią porozmawiać. Co więcej zasugerowała, że źle się stało, iż została wybrana właśnie przez niego, co ten próbował kontrować. W końcu mężczyzna dał się wyprowadzić z równowagi i ostro ocenił zachowanie kobiety:

Współczuję ci, że zachowujesz się tak w twoim wieku. Nie chciałbym, tak skończyć.

Ta uwaga sprowokowała Weronikę do udzielenia wulgarnej odpowiedzi:

Co ty pie*** człowieku, ani razu nie podszedłeś do mnie przez trzy dni, żeby spędzić ze mną nawet minutę.

Po tym zaapelowała do Adama, by więcej się do niej nie odzywał i nie "marnował" już jej ani jednej minuty. Co więcej, poprosiła go, żeby nawet na nią patrzył.

Panie Adamie brawka za piękne zgaszenie gwiazdeczki. Prawda tak boli.

Weronika obrosła w piórka. Przegina już teraz.

Brawo, Adam, brawo! Nareszcie ktoś jej powiedział prawdę prosto w twarz – fani zareagowali na wymianę zdań