Poseł Lewicy NIE WYTRZYMAŁ po kontrowersyjnych słowach Wojewódzkiego i Wieniawy. Złożył im PROPOZYCJĘ
Julia Wieniawa od kilku dni atakowana jest w sieci za wywiad u Kuby Wojewódzkiego, w którym została zapytana, czy – jej zdaniem – bieda to stan umysłu. Na kontrowersyjne słowa duetu zareagował Łukasz Litewka z Lewicy, który zaprosił parę do pomocy bezdomnym w Warszawie. – Macie okazję zrobić coś naprawdę wyjątkowego dla potrzebujących – pisze.
Najnowszy wywiad Julii Wieniawy u Kuby Wojewódzkiego wzburzył dużą część internautów, bo celebrytka podzieliła zdanie prezentera TVN, że "bieda to stan umysłu". "Wcale nie pochodzę z bogatej rodziny, ale jako dziecko już wiedziałam, co mnie w życiu czeka. (...) Zawsze wiedziałam, że na wszystko będzie mnie stać, co będę chciała, (...) ale nie wystarczy chcieć, tylko ciężko na to pracować" – powiedziała przed kamerami. Para od kilku dni jest atakowana w sieci przez wielu internautów, z kolei inną postawę zaprezentował Łukasz Litewka z Lewicy.
TYLKO U NAS: Marina Łuczenko-Szczęsna staje w obronie Julii Wieniawy. "Absolutnie niefortunne stwierdzenie"
Łukasz Litewka z Lewicy napisał list do Julii Wieniawy i Kuby Wojewódzkiego. Zareagował na ich stwierdzenie, że "bieda to stan umysłu"
Poseł opublikował na Facebooku list otwarty do Julii Wieniawy i Kuby Wojewódzkiego, w którym odniósł się do kontrowersyjnych słów pary. Zaczął od stwierdzenia, że "zapewne w telewizyjnym studio, na wygodnej kanapie łatwo oceniać, doradzać i wmawiać innym swoje racje". Następnie zaproponował duetowi działanie dla dobra innych, pisząc:
Korzystając z okazji, tej (mam nadzieję) niefortunnej sytuacji, chciałbym zaprosić was do zrobienia czegoś naprawdę dobrego. W każdy poniedziałkowy wieczór, w Warszawie, przy samym dworcu centralnym, zbiera się setki osób w jednym miejscu. Panie Jakubie, pan nawet na ten tłum zerkał do niedawna z ogromnego billboardu.
"Ten tłum to żaden happening czy inicjatywa młodzieży, a Fundacja "Daj Herbatę" i potrzebujący. Ludzie dla ludzi – to bardzo proste, a wyjątkowe. Raz w tygodniu wydawany jest tam ciepły posiłek dla osób, które w życiu sobie nie poradziły. Dla ludzi, którzy nie potrafili sobie wmówić, że bieda to stan umysłu. Mimo pewnie usilnych prób, wciąż pozostawali ciężko chorzy, bezdomni, bezrobotni" – wyjaśnił Łukasz Litewka.
Poseł Lewicy w dalszej części listu otwartego do Julii Wieniawy i Kuby Wojewódzkiego opisał działania wspomnianej przez siebie fundacji, po czym między słowami zakpił z niefortunnych słów pary. Napisał:
[Dzięki fundacji] wiele osób wyszło na prostą, czyli tłumacząc na wasze: w końcu ich umysł wyjaśnił sam sobie, że wcale nie trzeba być biednym, bezrobotnym czy chorym! Przestali nimi być, bo ktoś wyciągnął do nich rękę.
Łukasz Litewka na koniec ponowił zaproszenie dla Julii Wieniawy i Kuby Wojewódzkiego, wprost zachęcając ich do działania na rzecz ludzi bezdomnych. Napisał:
Fundacja "Daj Herbatę" działa dzięki wolontariuszom, którzy są jak jedna wielka rodzina. Zapraszam was, by spróbować założyć kamizelkę, wziąć do jednej ręki miski, a do drugiej chochle – spędzić jeden wieczór słuchając zwykłych ludzi. I spokojnie, zaufajcie, że nikt tam nie będzie już wam tego wypominał, śmiał się, czy był niemiły.
"Macie okazję zrobić coś naprawdę wyjątkowego dla potrzebujących, wyniszczonych przez życie ludzi. Wasza obecność ma szansę przełożyć się na ogromną pomoc i wsparcie tak szlachetnej inicjatywy przez innych. I od tego powinny być gwiazdy" – podkreślił.
"Bieda to stan umysłu". Julia Wieniawa przeprasza po kontrowersyjnym wywiadzie u Kuby Wojewódzkiego
Julia Wieniawa po wybuchu afery wokół jej wywiadu u Kuby Wojewódzkiego wystosowała oświadczenie, w którym przeprosiła urażonych widzów i podkreśliła:
Miałam na myśli ludzi żyjących w świecie możliwości, a niekorzystających z nich. Wiadomo, że nie mam na myśli skrajnych przypadków... A sama teza "bieda to stan umysłu" to nie moja teza i również uważam, że brzmi krzywdząco – ale powtarzam, że to nie ja jej użyłam.