Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek zniknęli z "Pytania na śniadanie". Pokazali, co robią. "Tydzień w klasztorze"

Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek bardzo długo byli wymieniani jako jedne z nielicznych gwiazd, które nie muszą się martwić o posadę w "Pytaniu na śniadanie". Tymczasem w mediach pojawiały się doniesienia o tym, że nawet zakochanych gwiazd TVP nie ominą zmiany w stacji. Teraz gwiazdy oficjalnie poinformowały, że kończą przygodę z programem.

Dziękujemy za wspaniałą współpracę przy produkcji programu "Pytanie na Śniadanie" (...) Dziękujemy wam za codzienną obecność przed telewizorami. To dzięki wam program "Pytanie na Śniadanie" ma sens i jest najchętniej oglądanym programem śniadaniowym w Polsce (...) Jesteśmy wdzięczni za wszystkie emocje, których nam dostarczacie, za wasze komentarze i zaangażowanie w nasze tematy. Życzymy powodzenia nowym prowadzącym — przekazali w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie.

Tym więcej emocji wywołują relacje, jakie oboje opublikowali na Instagramie.

Na profilu Macieja Kurzajewskiego na Instagramie pojawiły się relacje, w których dziennikarz chwalił się, że wyjechał z Polski. Pokazał między innymi, jak zajada się gulaszem z knedlikami w Czechach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wsparli WOŚP. Ostro im się oberwało. "Zakłamane szuje"

Zasugerował także, że przez najbliższy tydzień będzie nocował w klasztorze w Austrii. Prawdopodobnie dziennikarz obecnie pracuje przy relacjach z występów skoczków narciarskich.

W  "Pytaniu na śniadanie" nie zobaczymy także Katarzyny Cichopek. Za pośrednictwem mediów społecznościowych gwiazda "M jak Miłość" pochwaliła się nagraniami z urlopu, na który wybrała się z ukochanym synem. Podzieliła się z fanami widokiem z malowniczej plaży oraz treningiem z pociechą.

Z pewnością fani Kasi i Maćka mają nadzieję, że niedługo ponownie zobaczą ich jako ekranową parę.