Tomasz Karolak nie chciał udzielać wywiadów. Iza Skierska go tłumaczy

Tomasz Karolak, występując w jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami", zyskał spore uznanie publiczności. Współtworzył parę z Izabelą Skierską, z którą dotarł do półfinału programu. Ich występy były pełne emocji i nie brakowało w nich niespodzianek.

Tomasz Karolak nie pozostawał w studio po "Tańcu z gwiazdami" i nie udzielał wywiadów mediom, które czekały na wypowiedzi aktora. Izabela Skierska tłumaczyła to w rozmowie z Plejadą.

Nasz mężczyzna nie znosi blasku fleszy - powiedziała.

Choć Skierska nie zna dokładnego powodu, dla którego Tomasz Karolak znikał, gdy nadchodził czas wywiadów, podejrzewa, że po prostu aktor unika niepotrzebnego rozgłosu.

W zasadzie to nie wyjawił mi, ale wydaje mi się, że on nie szuka blasku fleszy, poklasku, tylko robi swoje, żyje swoim życiem i to jest piękne - stwierdziła w rozmowie z Eską.

Tancerka wyjaśniła, że Tomasz Karolak jest widzom znany głównie z filmów i niewiele o nim wiedzą jako o człowieku.

On się bardzo mało pojawia, więc nie można powiedzieć, że znacie go takim, jakim jest naprawdę. Znamy go z serialu, z filmu, możemy go znać z plotek, ale to nie jest on - wytłumaczyła.

CZYTAJ TAKŻE: Poruszająca przemowa Tomasza Karolaka po porażce w "Tańcu z gwiazdami". Iza ledwo powstrzymywała emocje

Tomasz Karolak w "Tańcu z Gwiazdami" zaskoczył widzów i jurorów kilkoma pamiętnymi występami. Jego taneczna przygoda z Izabelą Skierską była pełna emocji, a półfinałowy walc wiedeński w charakteryzacji Drakuli pozostanie na długo w pamięci fanów programu.

Choć Karolak często miał trudności z techniczną perfekcją, jego "wyraz artystyczny" został doceniony przez jurorów. Iwona Pavlović podkreśliła, że właśnie ten element sprawił, iż jego występy były wyjątkowe, mimo braków technicznych.

Ewa Kasprzyk zdecydowała się nawet przyznać Karolakowi maksymalną ocenę, co zaskoczyło część publiczności. Z kolei Rafał Maserak często zwracał uwagę na techniczne niedoskonałości, co prowadziło do słownych przepychanek z aktorem.