"Trochę ich szkoda". Sławomir i Kajra zabrali głos o sytuacji w TVP

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Porozmawialiśmy ze Sławomirem i Kajrą na temat tego, co sądzą o ostatnich zmianach w TVP. Roszady w strukturach wywołały mnóstwo kontrowersji i spotkały się zarówno z entuzjazmem, jak i krytyką. Artystyczne małżeństwo uważa, że jest to okazja na skorzystanie z nowych możliwości.

Zawsze są potrzebne, są dobre, pokazują nowe możliwości. Czasami może czuć, że coś fajnego i się skończyło, natomiast zawsze otwierają się nowe drogi i inny sposób wyrażania siebie. My pracowaliśmy z każdą telewizją, w takich przypadkach zawsze coś kończy i coś się zaczyna - powiedziała Kajra.

Jak zapatrują się na to, że sporo programów z dotychczasowej ramówki zostało zniesionych? Kajra dodała:

Trochę ich szkoda, natomiast nie ma co się temu dziwić. Trzeba trzymać mocno kciuki za tych, którzy przyszli i robią nowe programy, mają nowe wizje. Dać im przede wszystkim szansę oraz kredyt zaufania, żeby pokazali co potrafią.

ZOBACZ TEŻ: "Kryzysy są". Sławomir i Kajra odnieśli się do plotek o ROZWODZIE

W końcu głos zabrał także Sławomir, którzy wyraził nadzieję na to, że sytuacja może się jeszcze poprawić. Na ten czas ciężko prorokować. TVP podąża ustalonym porządkiem aż do ogłoszenia jesiennej ramówki.

Na razie moim zdaniem telewizja się jeszcze kręci takim dawnym rozpędem, bo jest dużo programów, które były już nakręcone i te odcinki lecą. Zobaczymy jesienią - powiedział.

Swój komentarz dorzuciła również jego partnerka. Przy okazji zapowiedziała, że wspólnie pracują nad kolejną płytą. Fani już teraz mogą zacierać ręce:

Trzymamy mocno kciuki za wszystkich. Mamy sporo swoich projektów, więc tak naprawdę ta nasza koncentracja poszła w innym kierunku. (...) Pracujemy nad nowym albumem i nowymi piosenkami. Uwierzcie mi, jest grubo i będzie się działo.

ZOBACZ TEŻ: Wyszły na jaw gaże z Sylwestra Marzeń. Wydano jeszcze więcej niż w poprzednim roku?