Weteranka TVP ostro przejechała się po prezenterkach "PnŚ". "Kabaret jest wieczorem, a nie rano"
Stanisława Ryster, prowadząca kultowego programu TVP "Wielka gra", nie szczędziła słów krytyki względem byłych prezenterek "Pytania na Śniadanie". Była gwiazda stacji uważa, że Katarzyna Dowbor sprawdzi się w tej roli znacznie lepiej niż jej młode koleżanki. Co powiedziała?
"Pytanie na Śniadanie", prezenterki (fot. KAPiF)
Pytanie na Śniadanie przechodzi prawdziwą rewolucję. Nie ostała się żadna z par prezenterskich, które do tej pory można było oglądać na ekranie. Tak oto z programem pożegnali się m.in. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Zmiany te spotykają się z raczej mieszanymi reakcjami wśród publiczności. Wątpliwości co do ich słuszności nie ma jednak weteranka TVP, Stanisława Ryster, prowadząca kultowej Wielkiej gry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Richardson o zmianach w TVP. "Czyściłabym dalej"
Stanisława Ryster entuzjastycznie o Dowbor
W rozmowie z Faktem Ryster przyznała, że Katarzyna Dowbor w roli prezenterki może okazać się dla stacji świetnym wyborem. Byłej gwieździe TVP imponuje skromność i otwartość koleżanki z branży.
Kaśka ma w sobie coś takiego zdrowego. Nie mizdrzy się, jest taką sportową dziewczyną i nie wyobrażam sobie, żeby na przykład Kaśka wyszła w wieczorowej sukni z piersiami na zewnątrz, jak niektóre panienki latają. Zawsze jest taka, że ja nigdy nie wyczuwałam w niej żadnej sztuczności. Taki fajny kumpel - powiedziała.
Ryster o prezenterkach "Pytania na Śniadanie"
Nawiązując do swojej wcześniejszej wypowiedzi, prowadząca Wielkiej gry nie szczędziła krytyki pod adresem zwolnionych już prezenterek Pytania na Śniadanie. Sama oglądała, jak twierdzi, co najwyżej dwa odcinki programu i nie spodobał jej się prezentowany tam poziom:
Ja może ze dwa razy obejrzałam ten poranny program i to mi się nie podobało. Jak patrzyłam na te dziewczyny, które prowadziły "Pytanie na Śniadanie" to sobie myślałam: Czy to jest jakiś sylwester, czy panienki mają faktycznie o czymś porozmawiać? Tak było, a jak teraz jest, nie wiem.
Raz jeszcze skomentowała wygląd dotychczasowych prezenterek, porównując je do Katarzyny Dowbor. Dobitnie podkreśliła, że niegdysiejsza gwiazda Naszego nowego domu sprawdzi się w tej roli znacznie lepiej.
Nie widzę teraz powodu, żeby w rannych godzinach, mieć piersi na zewnątrz, sukienki do pół uda. Albo w telewizji występują dziennikarki, albo gwiazdy kabaretu. Ale kabaret to jest wieczorem, a nie rano. Kasia Dowbor nigdy nie przekraczała granicy. Zawsze była uśmiechnięta, mnie się wydaje, że ona się podobała widzom. Jest naturalna, ładna i pięknie mówi. Może będzie fajnie.
