Agata Młynarska wprawiła widzów w osłupienie. Takie wyznanie w "Dzień dobry TVN"
Agata Młynarska podzieliła się pewnym wspomnieniem z czasów, gdy często przebywała w szpitalach. Chorująca na astmę eozynofilową dziennikarka zawsze otwarcie mówiła o swoich problemach zdrowotnych. Co wyznała w dniu finału WOŚP?
28.01.2024 15:09
Agata Młynarska nie ukrywa, że jej sytuacja zdrowotna jest wyjątkowo ciężka. Zmaga się z astmą eozynofilową. Choroba ta jest wysoce dokuczliwa, ponieważ leczenie zajmuje mnóstwo czasu i może nie dawać wymiernych skutków. Ma też spory wpływ na wydajność płuc, która stopniowo pogarsza się coraz bardziej. O swoich doświadczeniach dziennikarka mówi otwarcie, nie zatajając szczegółów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agata Młynarska o swoim pierwszym pobycie w szpitalu
Z uwagi na trwający właśnie finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Młynarska przyjęła zaproszenie do studia Dzień dobry TVN, aby opowiedzieć o swoich przeżyciach związanych z astmą eozynofilową. Hasło i przesłanie tegorocznej edycji imprezy, Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych, są szczególnie istotne w kontekście dolegliwości dziennikarki i wielu innych podobnych schorzeń.
W rozmowie z prowadzącymi programu towarzyszyła jej doktor Dorota Kierszniewska. W pewnym momencie Młynarska wprawiła widzów w osłupienie swoim wyznaniem. Wspominając swój pierwszy pobyt w szpitalu z racji na chorobę przywołała własne słowa, które skierowała do personelu.
"Albo mi pomożecie, albo tu umrę" - powiedziała.
Ciężko zaprzeczyć, że taka wypowiedź mogła wstrząsnąć publicznością...