Barbara Kurdej-Szatan zatriumfowała nad krytykami. Odtrąbili jej wielki powrót
Barbara Kurdej-Szatan długo mierzyła się ze zintensyfikowanymi atakami ze strony prawicy i jej sympatyków. Po zmianie władzy gwiazda kina i telewizji nie ma już tak wielu powodów do narzekania. Jeden z portali internetowych przekazał wieść, która z pewnością ucieszy fanów aktorki.
27.04.2024 | aktual.: 27.04.2024 15:19
Swego czasu Barbara Kurdej-Szatan wywołała kontrowersje. W listopadzie 2021 roku wrzuciła na Instagram fragment wideo, na którym mieli być obecni funkcjonariusze Straży Granicznej, szarpiący się z migrantkami na polsko-białoruskiej granicy. Aktorka w dość wulgarny sposób skrytykowała zachowanie strażników, za co spadła na nią lawina hejtu, częściowo napędzanego przez środowiska prawicowe.
Wkrótce po tym, gdy Kurdej-Szatan zabrała głos ws. kryzysu, ówczesny prezes TVP, Jacek Kurski, poinformował o jej zwolnieniu z tej stacji telewizyjnej. Barbara zniknęła m.in. z obsady popularnego serialu "M jak miłość".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barbara Kurdej-Szatan zatriumfowała nad krytykami
Portal ShowNews, powołując się na informatora, przekazał czytelnikom, że Kurdej-Szatan ma niebawem wrócić do Telewizji Polskiej i to w innym wydaniu niż dotychczas, co stanowi dla niej swego rodzaju nobilitację.
Basia Kurdej-Szatan jest podekscytowana, bo ma coś poprowadzić w TVP. Na razie nie chce powiedzieć co. Podobno będzie to nowy program na głównej antenie, ale raczej odpada "Pytanie na śniadanie". Wiadomo, że ma propozycje i że rozmowy są już zaawansowane – ujawniło źródło.
ZOBACZ TEŻ: Ile według Małgorzaty Rozenek trzeba zarabiać, by godnie żyć? Padła zdecydowana odpowiedź
Barbara Kurdej-Szatan jest zadowolona po zmianie władzy
Kurdej-Szatan nie kryła zadowolenia z wyników ubiegłorocznych wyborów do Sejmu i Senatu. Krótko po nich napisała na Instagramie: "Frekwencja 73 proc. Frekwencja większa niż w 1989 r. Świadczy to o tym, jak bardzo zniszczyli nam kraj. Polacy! Piękna mobilizacja".