Będzie kontynuacja "Sexu w wielkim mieście"? Sarah Jessica Parker daje nadzieję
Serial "I tak po prostu", kontynuacja kultowego "Sexu w wielkim mieście", w tym roku powróciła z trzecim, jak się okazało, ostatnim sezonem. Część fanów poczuła ulgę, część chciałaby móc nadal śledzić losy przyjaciółek. Sarah Jessica Parker daje nadzieję, że historia Carrie Bradshaw się jeszcze nie zakończyła.
Po niemal trzech dekadach od premiery "Seksu w wielkim mieście" nowe odcinki koncentrują się na głębszych problemach i wyzwaniom współczesności, które serialowe bohaterki muszą stawić czoła. Samantha została wykluczona z fabuły, co było wynikiem zarówno scenariusza, jak i decyzji samej aktorki. Miranda, jedna z głównych postaci, odkrywa swoją orientację, wprowadzając nowe wątki do narracji. Do obsady dołączają nowe bohaterki, które wnoszą różnorodność do nowojorskiej rzeczywistości pokazywanej w serialu. Carrie nadal szuka miłości po tym, jak nagle straciła swojego męża, Biga.
Emilia Dankwa reaguje na krytykę serialu Rodzinka.pl
"I tak po prostu" zakończył się po trzech sezonach
Serial "I tak po prostu", będący kontynuacją znanego "Seksu w wielkim mieście", zakończył się po trzech sezonach. Decyzja o niekontynuowaniu serii spotkała się z mieszanymi reakcjami wśród widzów. Wielu fanów doceniło nowe podejście do znanych bohaterów oraz próbę poruszenia bardziej aktualnych tematów, jednak nie wszyscy byli zadowoleni z kierunku, jaki obrali twórcy.
Brak niektórych kluczowych postaci i zmiany w fabule pozostawiły u części widzów niedosyt. Ostatecznie, zakończenie serii po trzech sezonach wprowadziło poczucie rozczarowania, ale też wdzięczność za powrót na ekrany ulubionych postaci. Czy może się okazać, że ulubieńcy jeszcze powrócą?
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdor "Seksu w wielkim mieście" był oskarżony o molestowanie. Jedna aktorka przemilczała sprawę
Sarah Jessica Parker daje nadzieję na kontynuację serialu
Choć temat "I tak po prostu" wydaje się zamknięty, aktorka, która wciela się w główną bohaterkę, czyli Carrie Bradshaw, Sarah Jessica Parker, dała ostatnio fanom serialu nadzieję na to, że cała historia jeszcze się nie zakończyła.
Gwiazda zaczęła się bowiem ponoć rozglądać za innym serwisem streamingowym, który wyłożyłby pieniądze na kontynuację przygód Mirandy, Carrie, Samathy i Charlotte. I choć niewiele osób widziało to w różowych barwach, to po ostatniej imprezie, na której SJP pojawiła się w ekscentrycznej kreacji, plotki o powrocie "I tak po prostu" rosną w siłę.
Wszystko dlatego, że Parker na co dzień nie nosi takich ubrań, jak grana przez nią bohaterka, a kreacje od największych projektantów, które zwracają na nią uwagę, zakłada głównie podczas promocji serialu. Czyżby w ten sposób dawała fanom znać, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w sprawie Carrie?