Doda zawojowała "Sylwestra z Dwójką". Widzowie PODZIELENI. Skrajne emocje
Na "Sylwestrze z Dwójką" oczy wszystkich zwrócone były na Dodę i jej hit "Dżaga". Publiczność nie mogła się zdecydować, co do jakości występu – jedni oszaleli z zachwytu, inni kręcili głowami nad przesadzoną sceną i akrobatyką.
"Sylwester z Dwójką" w Katowicach ponownie zgromadził na scenie szeroką listę polskich i zagranicznych wykonawców, w tym takie nazwiska jak Maryla Rodowicz, Justyna Steczkowska, Piotr Kupicha i Feel, Oskar Cyms, Roxie, Viki Gabor, Kuba Badach, Margaret, Michał Szpak czy Dawid Kwiatkowski. Wśród zaproszonych artystów znalazła się również Doda. Co tym razem wymyśliła?
Doda wspomina swój udział w "Barze". Na jakich zasadach tam była i ile zarobiła?
Doda podbiła scenę w Katowicach.
Doda podczas sylwestrowego występu zaśpiewała swój hit "Dżaga", przygotowując do niego rozbudowaną, akrobatyczną oprawę. W pewnym momencie, w trakcie utworu, uniosła się na specjalnym podeście aż pod sam szczyt sceny.
Wokół Dody tańczyły performerki zawieszone na linach, tworzące konstrukcję przypominającą ogromny, ruchomy "żyrandol". Sama Doda wykonywała choreografię na centralnej rurze tej instalacji.
Doda wzbudziła mieszane emocje na sylwestrze
Odbiór sylwestrowego występu piosenkarki okazał się wyjątkowo podzielony. Wśród pozytywnych głosów dominowały te, które podkreślały energię i widowiskowość show.
"Całkiem fajne kocie zawirowania. Pewne było, że coś wymyśli, ale nawet fajnie to wyszło", "Doda dała czadu — super show", "Takiego ognia jak ogień Dody nie ma i nie będzie. Najlepsza Królowa", "Super! Ludzie się super bawią i o to chodzi", "Przynajmniej Doda dobrze śpiewa", "Światowa klasa", "Jest gorąco, Doda rozgrzewa widownię", "Takiego show nawet po Dodzie się nie spodziewałam, ale dla mnie super" – czytamy.
Jednocześnie pod transmisją pojawiła się grupa komentarzy znacznie bardziej krytycznych:
"Żenada po prostu", "Jak w nocnym klubie", "Straszny kicz… jak zawsze", "Minął jej czas", "Ojej! Śmiać się czy płakać? Cyrk na kiju", "Pokaz z go-go sceny", "Przeciętny występ. Banalny, pretensjonalny, ale cóż, jaka królowa, takie show. Miało być WOW, a wyszło zupełnie zwyczajnie" – pisali sceptycy.
ZOBACZ TAKŻE: Skolim na sylwestrze Polsatu niczym król. Założył KORONĘ