Doda powtórzyła słynną "masakrę". Po 20 latach przypomniała kultową wpadkę w "DDTVN"
20 lat temu w "Dzień Dobry TVN" Doda rzuciła: "O, Boże, masakra, bo cię zobaczyłam" do Kingi Rusin. Dziś gościła w śniadaniowym programie i powtórzyła tę scenę. Czy tym razem też była zniecierpliwiona i wściekła? Ewa Drzyzga wydawała się zadowolona z tej wymiany zdań.
Doda od lat jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu. Jej cięty język i bezkompromisowe wypowiedzi często stają się tematem medialnych dyskusji. Wokalistka nie boi się wyrażać swoich opinii, co niejednokrotnie prowadzi do burzliwych reakcji. Mimo to wokalistka pozostaje wierna swojemu stylowi, nie cenzurując swoich wypowiedzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda o swoich marzeniach. Na czym jej zależy najbardziej?
"Doda i kultowe "O, Boże, masakra" w "Dzień Dobry TVN"
Od lat w sieci krąży scena z jednego z wydań "Dzień Dobry TVN", prowadzonych przez Kingę Rusin. Na kanapie śniadaniówki zasiadła wówczas Doda, która chyba nie była w najlepszym humorze.
Czemu powiedziałaś: "O, Boże, masakra"? - spytała ją Kinga Rusin.
Doda nie wahała się nawet sekundy z odpowiedzią.
Bo cię zobaczyłam.
Prowadzący starali się nadrabiać miną i zaśmiali się, komentując, że na takie wypowiedzi ze strony Dody czekali. W sieci od lat krążą nagrania z tego wydania programu.
CZYTAJ TAKŻE: Doda krytykuje Izrael. Mówi o ludobójstwie i wzywa Polskę do podjęcia działań ws. Eurowizji
Doda powtórzyła kultową scenę w "Dzień Dobry TVN"
3 września 2005 roku okazał się przełomowym momentem w karierze Dody. Podczas festiwalu w Sopocie, występując z zespołem Virgin, artystka zdobyła swoją pierwszą statuetkę – Słowika Publiczności. Wokalistka wielokrotnie podkreślała, że właśnie to wyróżnienie stało się początkiem jej dalszej kariery scenicznej i otworzyło przed nią nowe możliwości. Dziś w programie "Dzień Dobry TVN" piosenkarka wróciła pamięcią do tamtych wydarzeń, wspominając emocje towarzyszące jej podczas tego historycznego występu.
Przez pięć lat nie brali nas na żadne festiwale, odsyłali nasze kasety, bo wtedy jeszcze wysyłało się kasety, z dopiskiem "Nie, bo nie". Ten Festiwal w Sopocie sprzed 20 lat był pierwszym, który otworzył się na nas. Było takie stereotypowe myślenie, że blondynka z dużym biustem to nie potrafi śpiewać, nie będziemy jej brać na festiwal, to było bardzo krzywdzące - tłumaczyła Doda.
To jednak nie wszystko. Doda powtórzyła kultową scenę sprzed 20 lat, tym razem jednak z Ewą Drzyzgą.
Dlaczego powiedziałaś: "O, Boże, masakra"? - powiedziała Ewa Drzyzga.
Doda zsunęła z nosa okulary.
Bo to już 20 lat... - westchnęła.
Ta scena pokazuje, że zarówno Doda , jak i produkcja programu "Dzień Dobry TVN" mają do siebie dystans.