Fani niepokoją się o stan zdrowia Ani z 10. edycji "Rolnik szuka żony". Uczestniczka zabrała głos
Fani martwią się o stan zdrowia Ani z 10. edycji "Rolnik szuka żony", podejrzewają konkretną chorobę. Uczestniczka zabrała głos.
23.12.2023 13:50
Ania z 10. edycji "Rolnik szuka żony" znalazła miłość u boku Kuby. Niektórzy z internautów zarzucali mężczyźnie, że interesuje się rolniczką tylko ze względu na jej majątek. Wszelkie spekulacje bardzo szybko zostały zdementowane. Okazało się, że Kuba jest managerem trzech restauracji w Ostrowie Wielkopolskim i do "najbiedniejszych" nie należy.
Nie mam pojęcia, skąd ten pomysł o sponsorce. W każdym razie, dla widzów tak bardzo troszczących się o mój portfel, chciałam przekazać istotne info, że Kuba bardzo dobrze sobie radzi, prowadzi własną działalność i nie daje mu pieniążków na paliwo czy inne przyjemności - skomentowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Wszystko wskazuje, że Ania i Kuba są szczęśliwie zakochani. Para zdecydowała się już zamieszkać razem, a rolniczka świetnie dogaduje się z trójką dzieci partnera z poprzedniego związku. Zakochani snują plany na temat wspólnej przyszłości. Być może niedługo usłyszymy radosną nowinę o zaręczynach.
Fani niepokoją się o stan zdrowia Ani z 10. edycji "Rolnik szuka żony"
Jeszcze podczas emisji programu widzowie niepokoili się stanem zdrowia Anny. Fani spekulowali na temat problemów rolniczki z tarczycą, wszystko za sprawą wyglądu jej szyi. Ostatecznie głos w sprawie postanowiła zabrać sama zainteresowana, która uspokoiła zatroskanych internautów.
Nie mam chorej tarczycy. Mam po prostu taką urodę, taką szyję, też miał mój tata i dziadek. Badania wykonuję regularnie i nawet nie jestem w stadium podejrzania chorej tarczycy. Dziękuję za troskę wszystkim osobom, które przez kilka miesięcy tak się interesowały moim zdrowiem — napisała na Instagramie.