Gwiazda "Barw szczęścia" trafiła do szpitala. "Nawet umierając do dobrego się przydałam"
Anna Gornostaj, znana między innymi z "Barw szczęścia", trafiła do szpitala. Aktorka opublikowała w sieci bardzo niepokojący wpis i zdradziła, co jej dolega.
18.10.2023 07:22
Anna Gornostaj, aktorka doskonale znana między innymi z "Barw szczęścia", trafiła do szpitala. Aktorka poinformowała o stanie zdrowia i pokazała zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Słowa, jakich użyła, mogły mocno zaniepokoić fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Gornostaj to ceniona polska aktorka, doskonale znana wielbicielom polskich seriali. Mogliśmy oglądać ją w takich telewizyjnych hitach jak "W Labiryncie" i "Fitness Club", a od 2008 roku wciela się w postać Róży Cieślak w "Barwach szczęścia". Niestety, za pośrednictwem mediów społecznościowych 63-latka poinformowała, że trafiła do szpitala. Co się stało?
Anna Gornostaj trafiła do szpitala. Gwiazda "Barw szczęścia" zwróciła się do fanów
Na profilu Anny Gornostaj na Facebooku pojawiło się zdjęcie aktorki w szpitalnym łóżku. Gwiazda "Barw szczęścia" mocno zaniepokoiła fanów słowami o umieraniu, ale na szczęście szybko wyjaśniła, że lekarzom udało się jej pomóc.
Kochani, życie jest przewrotne, wrzucając post o ratownikach medycznych, nigdy bym nie przypuszczała. Anin.15.10.23, godzina 14.10. "Cieszę się, że nawet umierając, do dobrego się przydałam". Do wszystkich przyjaciół, pracowników i was drodzy fani, obserwatorzy: jest już dobrze, to jeszcze nie "ten czas". Niedługo wychodzę ze szpitala, będę jeszcze silniejsza. Dziękuję lekarzom. Cieszmy się życiem, wiem, co mówię — napisała.
Aktorka w odpowiedzi na jeden z komentarzy wyznała, że trafiła do szpitala z powodu zatorowości płucnej. Fani Anny Gornostaj zasypali ją życzeniami powrotu do zdrowia.
Anna Gornostaj z "Barw szczęścia" trafiła do szpitala. Fani wspierają aktorkę
Pod wpisem Anny Gornostaj na Facebooku zaroiło się od komentarzy fanów aktorki, którzy życzyli jej szybkiego powrotu do zdrowia.
Dużo zdrówka życzę, bo ono jest najważniejsze (...) Pani Aniu zdrowia i proszę uważać na siebie (...) Wszystkiego dobrego i dużo zdrowia pani Aniu — czytamy.
My oczywiście przyłączamy się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia.