"Jeden z dziesięciu": sąsiedzi ujawnili smutne informacje o Arturze Baranowskim

Tadeusz Sznuk i Artur Baranowski
Tadeusz Sznuk i Artur Baranowski
Źródło zdjęć: © YouTube

25.11.2023 06:55, aktual.: 25.11.2023 14:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Artur Baranowski zrobił furorę w teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Mimo fenomenalnego występu nie zobaczyliśmy go w finale. Sąsiedzi mężczyzny w rozmowie z jednym z portali przekazali smutne informacje.

28-letni Artur Baranowski ze Śliwnik zaliczył fenomenalny występ w programie "Jeden z dziesięciu". Bezbłędnie odpowiedział na 40 pytań pod rząd, dzięki czemu zdobył łącznie 803 punkty i pobił absolutny rekord teleturnieju.

Niestety Baranowski nie pojawił się na finale 140. edycji formatu, co było spowodowane awarią samochodu. W programie zdawkowo poinformował o tym sam Tadeusz Sznuk. To nie było jednak dostatecznie satysfakcjonujące. Na profilach teleturnieju w mediach społecznościowych ukazało się dłuższe oświadczenie.

Szanowni Państwo, ogromnie żałujemy, że Pan Artur Baranowski (...) nie pojawił się na nagraniu Wielkiego Finału 140. edycji programu. O swojej nieobecności poinformował nas telefonicznie w dniu nagrania. Wszyscy zawodnicy są informowani, że w przypadku niestawienia się na nagranie, tracą możliwość uczestnictwa w Wielkim Finale. W prawie 30-letniej historii programu takie nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie – poinformowała ekipa "Jeden z dziesięciu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jeden z dziesięciu": sąsiedzi Artura ze smutnymi informacjami

Awaria samochodu nie stanowi jedynego problemu Baranowskiego. Mężczyźnie mają się nie podobać częste wizyty dziennikarzy w jego rodzinnej miejscowości – przekazali sąsiedzi w rozmowie z portalem "Świat Gwiazd".

Przyjazdy dziennikarzy do naszej miejscowości spowodowały to, że Artur zaszył się w domu rodziców i unika nawet wychodzenia przed dom. Nie widzieliśmy go od środy – usłyszała redakcja.

Rozmówcy "ŚG" są zdania, że producenci "Jeden z dziesięciu" mogli zrobić znacznie więcej, jeśli chodzi o komunikację z widzami.

Przecież ta firma, która produkuje teleturniej od 30 lat, powinna poinformować wszystkich, że Artur nie pojawi się w programie. Przecież wcześniej wiedzieli, że nie wystąpi w Wielkim Finale, a teraz mają darmową promocję jego kosztem – zasugerowali. Jego też mogli przygotować na taką popularność i wizyty mediów. Jak widać, tak się nie stało
Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także