Kto wygrał 4. odcinek "TTBZ"? Nagrodę przekazano na szczytny cel

Program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" emitowany jest na antenie stacji Polsat od ponad 8 lat temu. Format show skradł serca widzów, którzy z tygodnia na tydzień śledzą metamorfozy gwiazd. Dotychczas w programie udział wzięło ponad 100 gwiazd polskiej sceny muzycznej, teatralnej i filmowej. Kto zwyciężył dzisiejszy odcinek?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jedną z gwiazd tego wieczoru była Ewelina Flinta, która wykonała utwór Stinga zatytułowany "Fiellds of gold". Jak wypadła?

Miałaś ogromnie trudne zadanie, bo wychodzisz sama, nie ma nic, a musisz złapać wszystkich nas tu za mordy i wziąć nas w ten świat. I jeszcze ta piosenka jest taka kultowa i ciągną się za nią osobiste historie wielu ludzi. To było bardzo trudne zadanie, a Ty bardzo solidnie i szlachetnie z niego wybrnęłaś – podsumował Paweł Domagała.

Z kolei Nick Sinckler wykonał piosenkę Grażyny Łobaszewskiej "Brzydcy". Przygotowanie do występu wymagało od niego ogromu ciężkiej pracy.

Chciałem cię zobaczyć skromnego, małego, przy mikrofonie, bez tego skąd inąd wspaniałego ADHD. I dostałem to co chciałem. Czyli utwierdziłeś moje myślenie, że jesteś bardzo, bardzo wszechstronnie utalentowany. No i przede wszystkim wielkie brawa na stojąco, za to, że ty zaśpiewałeś lepiej po polsku niż mówisz na co dzień – ocenił Robert Janowski.

Pauli Gonciarz przypadł utwór "Dusk till dawn". Jak sobie poradziła?

Weszłaś jak facet, co przy twojej kobiecości, urodzie, już jest imponujące. Śpiewałaś bardzo czysto intonacyjnie i z bardzo dużym zaangażowaniem udało ci się stworzyć nastrój, który przekonał mnie do pewnej prawdy w twojej postaci. Super, w ogóle nie słyszałam kobiety w głosie – pochwaliła Małgorzata Walewska.

Jakub Gąsowski zaśpiewał piosenkę Grzegorza Skawińskiego "Nasze rendez vous". Jak mu poszło?

Byłeś bardzo blisko Grzegorza. Wyglądasz jak on. Jest nawet dziara z tyłu. Znakomity występ, moim zdaniem jeden z Twoich najlepszych. Fajnie, że masz te okulary, fajnie wyglądasz. Jesteście podobni i czaszka robi robotę – podsumował Paweł Domagała.

Magda Kumorek wylosowała utwór Pink "Trustfall", w którym pokazała kobiecą siłę.

- Z przyjemnością patrzyłem na ciebie, bo weszłaś i byłaś Pink – powiedział Robert Janowski i rozwinął – Nie widziałem Magdy, zniknęłaś za postacią. To jest najważniejsze zadanie w tym programie. To był twój najlepszy występ. Naprawdę.

Marcin jest niezwykle zdolnym, ale i skromnym uczestnikiem programu. Wykonał utwór "Shiny Happy People" zespołu R.E.M. Jak jury oceniło jego występ?

Kubusiu, babcia będzie z ciebie dumna – zażartowała Małgorzata Walewska, a potem oceniła - pięknie, wdzięcznie, kobieco. Głos po prostu damski. Jestem zachwycona. Oprócz tego, że w ogóle jestem tobą zachwycona, to jeszcze dzisiaj. I ten szeleścik w głosie i wszystko, no super! - dodała jurorka.

- Po prostu energia Twoja, brak koordynacji ruchowo-dźwiękowej, aczkolwiek mimo to intonacyjnie bez pudła. Piękna taka naiwność niczym nie zmącona. I te dzieci dookoła dopełniały wizerunku. Znakomicie, strasznie mi się podobało wszystko. I inscenizacja, i twoja czapeczka i twój kostium, który jest identyczny z naturalnym. Brawo Marcin, super – dodała Małgorzata Walewska.

Ostatni występ należał do Jagody Szydłowskiej, która wystąpiła jako Gwen Stefani w utworze "What you waiting for".

Ten występ to kolejna dycha. No co ja mam ci tu powiedzieć? Doskonała całość tego show, ty w tym wszystkim, taka zabawa… Tak jak rozmawiałaś z Maćkiem, że idziesz się pobawić, wyluzować… Jesteś kolejną dziś uczestniczką, która puściła się liny – mówił Robert Janowski.

Głosami jury i uczestników, wygrał Marcin Januszkiewicz. Czek na 10 tysięcy złotych przekazał Fundacji Heros.

Wyniki w 4. odc:

Co Wy na to?