Kuriozalne sceny podczas wywiadu Cejrowskiego u Żurnalisty. Zaczął SYPAĆ SÓL egzorcyzmowaną
W podcaście Żurnalisty zrobiło się gorąco już w pierwszych minutach rozmowy. Wojciech Cejrowski zamienił studio w pole egzorcyzmów, sięgając po sól i reagując na to, co zobaczył u prowadzącego. Jak się okazało, to tatuaże gospodarza stały się zapalnikiem całego zamieszania.
Żurnalista, a właściwie Michał Białek, to jeden z najpopularniejszych polskich twórców internetowych, który prowadzi podcast "Żurnalista – Rozmowy bez kompromisów". Zasłynął rozmowami z celebrytami, sportowcami i twórcami kultury, w których często porusza trudne, osobiste tematy. Tym razem do swojego studia zaprosił Wojciecha Cejrowskiego. Spotkanie nie do końca przebiegło jednak zgodnie z planem.
Maja Frykowska o wywiadzie z Cejrowskim:
Wojciech Cejrowski odpalił się po kilku minutach rozmowy z Żurnalistą
Rozmowa Żurnalisty i Cejrowskiego ledwo ruszyła, gdy po kilku minutach podróżnik nie wytrzymał i skomentował wygląd prowadzącego. Dziennikarzowi oberwało się za tatuaże.
Pan ma niepokojące tatuaże, wydaje mi się, że na całym ciele i pewnie nie wszystkie znaki pan zna, które ma pan wytatuowane. Pokazuje pan w niektórych swoich programach kawałki dłoni, a teraz ja pana widzę w całości. To było niepokojące, kiedy pana tu, w korytarzu, zobaczyłem pierwszy raz i w takich okolicznościach zabieram sól egzorcyzmowaną ze sobą — powiedział.
Wojciech Cejrowski zaczął sypać sól egzorcyzmowaną
Jak stwierdził gość podcastu, sól, którą przyniósł do studia, zabiera ze sobą praktycznie wszędzie.
Do samolotu zabieram, na wszystkie moje występy. Jak wchodzę do garderoby, nie wiem, kto tam był wcześniej. To wysypuję sól egzorcyzmowaną dookoła siebie, sobie na łeb wysypię z wiarą i proszę pana, demony się brzydzą tym — wyznał.
W pewnym momencie zapytał dziennikarza, czy może go obsypać:
Mam sypnąć na pana? Ciekawe, czy się pan boi? Jak się pan nie boi, bo ja nie wiem, kto pan jest. Sypnę....
A co na to Żurnalista? Jak się okazuje, nie miał nic przeciwko.
Teraz jesteśmy obaj bezpieczni. Bo jeżeli pan jest demonem, to pan wysypał na siebie — żartował.
ZOBACZ TAKŻE: Kuba Wojewódzki o odejściu z teatru. Padły ostre słowa