"Love Island": uczestniczka całowała się z kilkoma facetami. Gilon ostro ją oceniła

Karolina z "Love Island" na wiele pozwala sobie w relacjach z panami na wyspie. Prowadząca show pozwoliła sobie na komentarz.

Jedną z gwiazd "Love Island 8" jest atrakcyjna Karolina. Piękność początkowo weszła w parę z Adamem. Gdy na wyspie pojawił się jej były narzeczony, Marcin, sytuacja zaczęła się komplikować. Karolina pozwoliła sobie na wymianę pocałunków z Adamem, którą nieoczekiwanie przerwał Marcin. Wkrótce pojawił się kolejny adorator.

Bartek, bo o niego chodzi, również został obdarzony przez Karolinę serią pocałunków. Co więcej, para zdecydowała się spać z dala od reszty Islanderów. Tym samym Karolina podpadła części widzów, a także Weronice – innej uczestniczce.

Co więcej, Karolina jeszcze jako partnerka Bartka całowała się z Albertem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Love Island": Karolina Gilon ostro o uczestniczce

Prowadząca program Karolina Gilon w rozmowie z Pomponikiem.pl nie zostawiła suchej nitki na swojej imienniczce i uznała jej zachowanie za "niezrozumiałe".

Dla mnie ta sytuacja była niezrozumiała, nie wiem czemu miało to służyć. Karolina wytłumaczyła to jako "zabawę". No, jeśli tak się lubi bawić, to niech się tak bawi, aczkolwiek jak dla mnie –  jeśli miałoby być coś między nią a Bartkiem, to to zachowanie było nie na miejscu. Ja sobie nie wyobrażam, że mam faceta, z którym się pokłócę, czy nawet zerwę i tego samego wieczoru idę całować się z innym – oceniła.

Potraktowany w ten sposób Bartek "odwdzięczył się" Karolinie, zaczynając adorować kilka innych pań. To zdecydowanie nienajlepszy sposób na znalezienie miłości.

Na tym nie koniec ostatnich kontrowersji w programie. Sporo zamieszania powstało wokół Alberta. Mężczyzna najpierw skonfrontował się ze swoją (byłą już) partnerką, która zarzuciła mu braki w edukacji. Po tym z kolei przyszedł czas na jego wymianę zdań z innym uczestnikiem, Rafałem, który w żartach nawiązał do tej sytuacji.