"M jak miłość" traci widzów. Nie ruszyły jeszcze nowe odcinki, a już się zaczęło. "Dno"

Trwają przygotowania do premiery kolejnych odcinków "M jak miłość". W mediach społecznościowych serialu pojawiają się urywki z planu. Fanom się nie spodobała czołówka.

"M jak miłość" to serial emitowany od 2000 roku. Nowe odcinki serialu zobaczymy już jesienią. Produkcja udostępnia w social mediach nagrania, które zapowiadają nowości w serialu. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W przeszłości serial cieszył się ogromną popularnością, co potwierdzały zresztą wyniki oglądalności. W marcu 2005 roku odnotowano absolutny rekord - "M jak miłość" oglądało wówczas aż 12,5 miliona widzów. Sukces ten trudno było powtórzyć, a oglądalność stopniowo spadała, aczkolwiek nadal cieszy się największą popularnością wśród codziennych telenowel. 

Chociaż serial w ostatnich latach zaliczył dość duży spadek oglądalności, to mimo to ma swoich wiernych fanów. Pod nowymi filmami produkcji w mediach społecznościowych pojawiły się jednak głosy osób, którym nie przypadły do gustu zapowiedzi nowych odcinków. W czołówce nie pojawiła się Iza (Adriana Kalska), co nie umknęło uwadze internautów, którzy od razu ruszyli do komentowania.

"Jak dla mnie to dramat", "gdzie jest Iza ? Ta czołówka zapowiada znowu marny scenariusz...", "Bez Ady w czołówce?! EMKA spadła na Dno...nie oglądam już".

Czytaj także: "Wodzianka" namiesza w show-biznesie? Dominika Zasiewska szykuje wielki powrót. "Dopiero zacznie się dziać"