Magdalena Waligórska napadła Arkadiusza Nadera? W "Ranczo" grali małżeństwo. "Napaść z jej udziałem"
Magdalena Waligórska i Arkadiusz Nader w "Ranczu" grali zakochanych, ale w życiu prywatnym ich stosunki były wyjątkowo napięte. Aktor został napadnięty przez aktorkę, która wcześniej oskarżyła go o molestowanie?
29.01.2024 20:19
"Ranczo" stało się jednym z najpopularniejszych polskich seriali za sprawą świetnie napisanych postaci i doskonale dobranych aktorów. Widzowie trzymali kciuki między innymi za związek barmanki Wioletki i policjanta Staśka, w których wcielali się Magdalena Waligórska i Arkadiusz Nader. Nie każdy fan "Rancza" wie, że prywatnie aktorzy mieli nie tylko się nie przyjaźnić, ale wręcz być mocno skonfliktowani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arkadiusz Nader został zaatakowany przez Magdalenę Waligórską?
W 2015 roku miało dojść do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem Magdaleny Waligórskiej i jej serialowego męża. W rozmowie z "Faktem" Arkadiusz Nader miał opowiedzieć o tym, jak został zaatakowany przez aktorkę i jej partnera.
Podeszła i powiedziała: "A co ty tu robisz?! Wypier***aj stąd, ch**u". Myślałem, że to forma przywitania, bo się dawno nie widzieliśmy (...) Nagle obok pojawił się jej facet, Mateusz. Dokonał napaści z jej współudziałem. On na szczęście trafił mnie tylko raz. Na koniec usłyszałem od niego, że nasze spotkania zawsze będą wyglądać w ten sposób i za każdym razem, jak mnie spotka, to będzie mnie bił — cytował słowa Nadera tabloid.
Sprawa miała trafić do sądu, ale nie wiadomo, jak się zakończyła. Także Waligórska informowała, że została ofiarą. O co chodziło?
Magdalena Waligórska oskarżyła Arkadiusza Nadera o molestowanie?
Na łamach "Twojego Imperium" Magdalena Waligórska poinformowała, że złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z udziałem Arkadiusza Nadera.
To są cztery paragrafy. I nie mówię tu o sytuacji w Zabrzu, ale o czterech ostatnich latach — czytamy.
Nader stwierdził w rozmowie z "Faktem", że Waligórska oskarżała jego i innych członków kabaretu Smak Mamrota o molestowanie. Sprawa miała jednak zostać umorzona.
Nic jej z tego wtedy nie wyszło, więc się mści. Najwidoczniej uznała, że jest dobry moment, żeby kontynuować te napaści — czytamy.
Spodziewaliście się, że mogli być tak skonfliktowani?