Marcina Prokopa poniosło w "Dzień Dobry TVN". Dorotę Wellman zamurowało!

W niedzielę w "Dzień Dobry TVN" doszło do niecodziennej sytuacji. Ten "występ" Marcina Prokopa widzowie zapamiętają na długo.

Marcin Prokop, Dorota Wellman (fot. KAPiF)
Marcin Prokop, Dorota Wellman (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF

Dziś rano w "Dzień Dobry TVN" Marcin Prokop nieco namieszał. Gość programu zażartował z prowadzącego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odchudzona Blanka Lipińska zdradziła sekret swojej figury. Nie każdy może sobie na to pozwolić

"Dzień Dobry TVN". Marcin Prokop zaliczył wpadkę

Prokop zapowiedział oglądanie szopki z Częstochowy. Okazuje się, że to nie ten temat miał zapowiedzieć. 

A my ruszymy na oglądanie szopki do Częstochowy, bo mamy tutaj swoją na Miodowej, ale możemy też pooglądać sobie inne w całej Polsce - powiedział. 

Początkowo Dorotę Wellman zamurowało, ale szybko sprostowała.  

Od razu, proszę państwa, wycieram to gumką myszką. Będziemy oglądać domki dla lalek, które są tak piękne i wyjątkowe, że trochę się różnią - wypaliła.

Szopka dla lalek może być jak szopka bożonarodzeniowa - dodała, próbując załagodzić sytuację.

Gość "Dzień Dobry TVN" obrócił sytuację w żart

Marcin Prokop próbował uratować sytuację i zaczął wymyślać historie, skąd wzięły się domki dla lalek, dodając że ich początek wziął się z tradycji bożonarodzeniowej, która miała zostać zaadaptowana od Wikingów. 

Skomentował to krótko Jan Kuroń, który akurat przygotowywał swoje dania w kuchni.  

Na Miodowej jest siedziba PZPN i tam też jest niezła szopka - zakpił.

Po tych słowach było słychać śmiech osób z ekipy programu. Warto pamiętać, że w trakcie programów na żywo takie sytuacje zdarzają się często. 

  • Dzień dobry TVN
  • Dzień dobry TVN
  • Dzień dobry TVN
[1/3] Dzień dobry TVNŹródło zdjęć: © Instagram

Wybrane dla Ciebie