Michał Szpak o programie "Drag me Out". W mocnych słowach mówił o tolerancji: "Życzę, aby czasami zamknęli mordy"
Michał Szpak zachwycił swoim występem na scenie przed premierowym odcinkiem "Drag me Out". Artysta w mocnych słowach opowiedział nam o tym, jak ważna jest sztuka wyrażania siebie. "Tego wszystkim życzę, aby czasami po prostu zamknęli swoje mordy i posłuchali tego, co ktoś ważny ma powiedzenia".
06.03.2024 | aktual.: 06.03.2024 10:05
Michał Szpak zasiadł w jury najnowszego programu rozrywkowego TVN "Czas na Show. Drag me Out". W składzie oceniającym pojawili się także: Andrzej Seweryn i Anna Mucha. Za nami pierwszy odcinek. Z Michałem Szpakiem rozmawialiśmy jeszcze przed premierą. Wokalista jest bardzo szczęśliwy, że w końcu powstał program, w którym mowa o wolności słowa, wyrażaniu siebie i innych ważnych dla niego sprawach.
Michał Szpak o nowym programie TVN "Czas na Show. Drag me Out"
W rozmowie z Karoliną Motylewską, reporterką Jastrząb Post wyraził zadowolenie z możliwości wzięcia udziału w programie. Dla tak barwnego i wyzwolonego artysty to coś więcej, niż tylko ocenianie użytkowników na scenie.
Cieszę się, że mogłem być częścią tego wieczoru, wspaniałego projektu, wspaniałego jury. Tego, że po raz kolejny mogę być w roli, która łamie tabu, łamie stereotyp, opowiada o wolności słowa, o wyrażaniu siebie - zaczął.
Formuła programu budzi dość skrajne emocje. Michał przekonuje, że bez względu na wszystko, najważniejsze jest to, aby pamiętać o swoich potrzebach i o tym, aby wyrażać siebie.
Tego wszystkim życzę, aby czasami po prostu zamknęli swoje mordy i posłuchali tego, co ktoś ważny ma powiedzenia i pomyśleli o tym, że sztuka wyrażania siebie, zaufanie do samego siebie, poczucie, że jesteś ważny dla świata jest ważne dla nas samych - kontynuował.
Michał Szpak o swojej pracy
Zapytaliśmy też o to, czy Michał zawsze postępuje w zgodzie ze sobą. Gwiazdor zaznaczył, że to, co robi, jest jego pasją i nie kieruje się tylko możliwością zarabiania pieniędzy w show-biznesie. Ważne jest dla niego coś zupełnie innego.
To, co robię nie wypływa ze strefy, że ja myślę o swoim zawodzie jako możliwości zarabiania. To jest moja pasja. Ja się w tym spełniam, wyrażam siebie i mam nadzieję, że w jakiś sposób wpływam na ludzi i uczę ich podejmowania decyzji, które są najważniejsze.
Czy stawia na pierwszym miejscu własne przekonania, a dopiero później myśli o karierze i współpracach, czy wręcz przeciwnie?
Zrobić coś, co przyniesie nam intratny kontakt czy być szczęśliwym samym ze sobą? Dla mnie wybór jest prosty. Zawsze. (...) Nie mogę powiedzieć, że wszystkie moje wybory były trafione. Ale nie ma to żadnego znaczenia, bo wiem, że podejmuje je w zgodzie ze sobą - podsumował.
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku!
Co wy na to?