Padła decyzja po śmierci Gabriela Seweryna. Internauci są jednogłośni

Informacja o śmierci Gabriela Seweryna, projektanta mody i influencera znanego z Królowych życia, wstrząsnęła Internetem. 56-latek zmarł w szpitalu w Głogowie, a okoliczności zdarzenia natychmiast wzbudziły kontrowersje - wiele osób uważa, że nie otrzymał pomocy wystarczająco szybko. Obecnie przygląda się temu prokuratura.

Edyta Herbuś o pracy w TVP: Rozpoczął się nowy czas

Ceremonia pogrzebowa Seweryna nie minęła w spokojnej atmosferze. Według tego, co przekazał Świat Gwiazd, były partner projektanta, Kami Grabias, miał przyjść w obstawie ochrony. Na samym pogrzebie nie było jednak żadnych wynajętych ochroniarzy.

W momencie, gdy emocje wzięły górę, miało dojść do przepychanek z udziałem Grabiasa. Jak opisał to jeden z uczestników:

Widać to na zdjęciach, że są dwa puste miejsca dla nieobecnych bliskich, a Kamil stoi z ochroną przy trumnie. Próbował iść w kondukcie żałobnym pierwszy. Gdy tylko doszło do tej sytuacji, szwagier wziął go za szmaty i wyrzucił.

Aby godnie i - przede wszystkim - w spokoju pożegnać zmarłego, jedna z jego przyjaciółek wyszła z pewną propozycją.

W rozmowie z portalem Głogów Nasze Miasto przyznała, że projektant zasługuje na znacznie lepsze pożegnanie. Chce, aby jak najlepiej zachował się w pamięci wszystkich.

Gabriel zasługuje na to, by był wspominany jako człowiek zdolny, jako wizjoner. Myślę, że to co wspólnie zrobimy, jest potrzebne i zostanie na lata po Gabrielu.

Z tego powodu zdecydowała się na uruchomienie akcji z udziałem internautów. Na Facebooku poprosiła ich o wspólne zdjęcia z Sewerynem, a także wspomnienia z nim związane. W ten sposób chce uzyskać wystarczająco dużo materiału, aby stworzyć niezwykłe wspominkowe albumy dla bliskich influencera.

Internauci jednogłośnie stwierdzili, że to wspaniały pomysł i zamierzają wspomóc ją w poszukiwaniach. Co sądzicie o takim projekcie?