Psycholog ma sporo roboty w "Tańcu z Gwiazdami". Edyta Herbuś ujawnia

02.03.2024 15:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Edyta Herbuś opowiedziała Jastrząb Post o tym, w jaki sposób dobiera się tancerzy i uczestników programu "Taniec z Gwiazdami". "Wiem, że jest analiza psychologiczna" - zdradziła. A na tym nie koniec!

Program "Taniec z Gwiazdami" zadebiutował w Polsce w 2005 roku. Przez pierwsze kilka lat emitowano go na antenie TVN. W 2014 roku format przejął konkurencyjny Polsat. W niedzielę 3 marca premierę będzie miała już 14. edycja reality show.

"Taniec z Gwiazdami": lista uczestników nowej edycji

Kogo tym razem zobaczymy na parkiecie? Oto pełna lista gwiazd: Roksana Węgiel, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Anita Sokołowska, Maffashion, Beata Olga Kowalska, Dagmara Kaźmierska, Maciej Musiał, Kamil Baleja, Krzysztof Szczepaniak, Filip Chajzer, Adam Kszczot, Aleks Mackiewicz.

Edyta Herbuś o dobrze tancerzy do "TzG"

Reporterka Jastrząb Post miała okazję porozmawiać z Edytą Herbuś – tancerką, która niegdyś towarzyszyła na parkiecie uczestnikom "Tańca z Gwiazdami". Nasza rozmówczyni opowiedziała nam o kryteriach doboru tancerzy i gwiazd.

To jest bardzo indywidualna sprawa. Ja mam z tym różne doświadczenia. Wiem, że jest analiza psychologiczna. Jeśli chodzi o wzrost, to też jest to dopasowywane. Bierze się pod uwagę temperament, ale bywa tak, że dana gwiazda życzy sobie, bądź zastrzega sobie taniec z danym tancerzem czy tancerką. Wtedy odbywa się to zupełnie innymi drogami – ujawniła.

Edyta uważa, że nawet, gdy dana para początkowo nie może znaleźć wspólnego języka, to wcale nie przekreśla to ich współpracy. Dlaczego? Oto jak to uzasadniła:

Ja wierzę, że życie stawia nam na drodze ludzi, okoliczności, wydarzenia, które są nam do czegoś potrzebne. Mam zaufanie do życia, więc może czasami warto zostawić trochę przestrzeni i zobaczyć, co może się wydarzyć z danego spotkania?
Źródło artykułu:Telewizja JastrząbPost
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także