Rozemocjonowana Paulina Rzeźniczak przerywa milczenie po głośnym wywiadzie. Zwróciła się do fanów i zapowiedziała "WALKĘ"
Paulina Rzeźniczak wyjątkowo niemiło wspomina rozmowę przeprowadzoną w programie "Dzień Dobry TVN". Wywiad z Mateuszem Hładkim, który pokusił się o zadawanie niewygodnych pytań, boleśnie odbił się na samopoczuciu ciężarnej. Kobieta może jednak liczyć na ogromne wsparcie internautów.
20.12.2023 12:11
Paulina Rzeźniczak od roku buduje szczęście rodzinne u boku jednego z najbardziej kontrowersyjnych sportowców. Nie da się ukryć, że Jakub Rzeźniczak ma za sobą trudną przeszłość, wynikającą z jego licznych relacji damsko-męskich, które za każdym razem kończyły się burzliwym rozstaniem i nagłym przechodzeniem do nowego związku, często inicjowanym jeszcze w trakcie trwania poprzedniego.
Małżonkowie zasiedli wspólnie na wygodnych kanapach w studiu programu "Dzień Dobry TVN". Rozmowa bynajmniej nie przebiegła w słodkiej przedświątecznej atmosferze. Przepytujący ich Mateusz Hładki poruszał najbardziej intymne tematy, jak utracone relacje piłkarza z 6-letnią córką czy nawiązywanie relacji z mężczyzną, który nie zdołał jeszcze rozstać się z poprzednią wybranką serca.
Paulina Rzeźniczak żali się swoim obserwatorom. Nie zamierza jednak załamywać rąk
Przyszła mama niewątpliwie będzie teraz uważniej dobierać propozycje wywiadów w ogólnopolskich mediach. Wczorajsza rozmowa pozostawiła na Rzeźniczakach bardzo negatywne wrażenie. 30-latka zawiodła się na dziennikarzu show-biznesowym, który w jej opinii skupił się na "zaatakowaniu" zamiast przybliżenia widzom historii narodzin ich związku, umożliwiając im tę możliwość podczas rozmowy na żywo.
Wyraźnie poruszona Paulina Rzeźniczak z samego rana złapała dziś za telefon, publikując relację na Instagramie, podczas której z trudem powstrzymywała łzy.
Jestem pod wielkim wrażeniem ogromu wiadomości, które od Was otrzymałam. Nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytać. Widzę też komentarze, widzę te wiadomości. Bardzo chciałam Wam podziękować, bo sytuacja jest bardzo trudna i te słowa wsparcia naprawdę wiele nam dają i podnoszą na duchu, że ludzie jeszcze wiedzą jak wygląda sytuacja i że my naprawdę chcemy żyć własnym życiem - zapewniła.
30-latka dodała też, że "pewne tematy pozostały zakończone". Wyznała, że zamierza podjąć walkę z myślą o swoich najbliższych.
Chcę Wam powiedzieć, że będę silna. Spodziewamy się córeczki i dla niej, dla naszej rodziny, będziemy walczyć o to żeby było dobrze. I każdego dnia wstawać i uśmiechać się do siebie, chociaż nie jest prosto, dzisiaj na przykład - wspomniała zmotywowana żona Jakuba Rzeźniczaka.
Trzymacie za nich kciuki?