Tego widzowie "Dzień dobry TVN" się nie spodziewali. Gwiazdy programu zamknęły usta hejterom?

Od jakiegoś czasu widzowie Dzień dobry TVN mogą obserwować, jak przed kamerą radzi sobie nowa para prezenterska. Sandra Hajduk i Anna Senkara to zgrany duet, nie wszystkim jednak zdołał on przypaść do gustu. Po oficjalnymi postami TVN-u na mediach społecznościowych często można przeczytać słowa krytyki pod adresem świeżo upieczonych gwiazd stacji.

ZOBACZ TEŻ: Gwiazda "Dzień Dobry TVN" zaatakowana na lotnisku? Anna Senkara pokazała nagrania. "Pół godziny się trzęsłam, gdzie ja żyję?"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hajduk i Senkara zdają sobie sprawę, że nie wśród pewnej części widowni nie cieszą się dużą popularnością. W ostatniej rozmowie, przeprowadzonej z Plejadą, wyraziły jednak pozytywne podejście do zachodzących w TVN-ie zmian.

Widzę, co się dzieje, widzę ten płodozmian i uważam, że to jest coś, co rynkowi medialnemu jest po prostu bardzo potrzebne. Raz na jakiś czas trzeba tę glebę ruszyć. To jest dobre dla widza, to jest dobre dla stacji telewizyjnej. Niech się dzieje jak najwięcej - stwierdziła Sandra Hajduk.

Obie są również świadome tego, że rywalizacja potrafi być źródłem ogromnej motywacji. Z uwagą przypatrują się temu, co robi konkurencja. W programach z innych stacji widzą godnych rywali.

Tak, wiadomo, konkurencja jest dobra. Jak się człowiek ściga, to od razu progresuje. Ja kiedyś miałam męża telewizyjnego, teraz mam żonę telewizyjną i jest naprawdę super. Jest progres. Ale czuję, że wygrywamy ten wyścig, co? - dodała Anna Senkara.

Oj, te słowa utrą nosa niejednemu hejterowi...

ZOBACZ TEŻ: "To był wielki stres". Anna Kalczyńska wspomina wizyty Dody w "DDTVN"