Tomasz Karolak ujawnił mroczne kulisy bycia na scenie. Wspomniał o DEPRESJI
Tomasz Karolak w "Pytaniu na śniadanie" podzielił się poruszającymi refleksjami o życiu na scenie i wewnętrznych zmaganiach artystów. Jego słowa zyskały dodatkowy wymiar w kontekście wyznania piosenkarza Ralpha Kaminskiego, który ostatnio opowiedział o swojej walce z depresją.
Tomasz Karolak poprowadził gościnnie sobotnie wydanie "Pytania na śniadanie", a wszystko przy okazji premiery nowego sezonu "Rodzinki.pl". W trakcie programu opowiedział o aktorstwie, emocjach i wewnętrznych rozterkach, które często popychają artystów na scenę. "Wychodzimy na scenę i przed kamerę nie z talentu, tylko z deficytu. Załatwiamy jakąś bardzo głęboko ukrytą potrzebę. Walczymy na scenie o akceptację i miłość publiczności" – wyznał widzom TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Małgorzata Kożuchowska ocenia udział Tomasza Karolaka w "Tańcu z gwiazdami". "Robił już bardzo dziwne rzeczy"
Tomasz Karolak o cenie bycia aktorem. "Nasze ciało nie wie, że gramy"
Tomasz Karolak podzielił się swoimi przemyśleniami o występowaniu na scenie w sekcji "Czerwony dywan", w którym poruszane były tematy z życia gwiazd. Przyznał, że niektóre sceny aktorskie czasami musi przeżywać nawet przez dwa lub trzy dni, przez co trudno jest mu wtedy normalnie funkcjonować. Wyznał:
Są takie momenty, że wyjście na scenę i zagranie spektaklu teatralnego, w którym przeprowadzasz rodzinną awanturę, tak dużo cię kosztuje, że nie jesteś w stanie tego zrobić. Nasze ciało nie wie, że gramy. Ono wszystko odbiera jako prawdę.
"Jeżeli gram spektakl z Danielem Olbrychskim, jest to dynamiczna rozmowa między ojcem a synem, to moje ciało przyjmuje, że tak naprawdę było (...). Więc w ogóle temat bycia na scenie i stawania w bardzo niekomfortowej sytuacji, jaką jest obserwacja nas przez innych i ciągła ocena, to jest zupełnie inna, i – moim zdaniem – bardzo głęboka sprawa" – skwitował Tomasz Karolak.
CZYTAJ TAKŻE: Akop Szostak szczerze o nowej miłości i depresji. "Dużo mężczyzn zaczęło do mnie pisać"
Ralph Kaminski o depresji. Pierwsze symptomy przyniosła kariera
Wyznanie Tomasza Karolaka wybrzmiało szczególnie mocno w kontekście poruszonego na antenie tematu walki z depresją przez Ralpha Kaminskiego. Piosenkarz opowiedział o swoich problemach w wywiadzie dla TVN24 i wyznał, że pierwszy epizod depresji pojawił się tuż po premierze jego płyty i serii koncertów na największych polskich festiwalach. Kaminski wyznał:
Spełniały się moje marzenia — płyta wyszła, grałem koncerty na wspaniałych festiwalach, na Open’erze, na OFF Festivalu — ale jedyne, czego pragnąłem, to stamtąd uciec. (...) Wydawało mi się, że wszyscy widzą, że coś jest nie tak, a tak nie było. Bardzo źle się czułem, gdy spotykałem się z ludźmi, którzy nie wiedzieli o mojej chorobie, a nie mogłem im o niej powiedzieć.