Walka o oglądalność "Dzień dobry TVN" i "Pytania na śniadanie" TRWA W NAJLEPSZE. Wyniki nie pozostawiają złudzeń
Programy śniadaniowe to nieodłączna część największych stacji telewizyjnych w kraju. Październik minął, a to oznacza, że w sieci pojawiły się szczegółowe wyniki oglądalności. Jak tym razem wypadły "Dzień Dobry TVN", "Pytanie na śniadanie" i "halo tu polsat"? Choć wyniki można było przewidzieć, to w przypadku utrzymania obecnej tendencji, mogą nastąpić zmiany.
Śniadaniówki od lat przyciągają przed ekrany setki tysięcy osób. Żeby zachęcić widzów, największe stacje co rusz wprowadzają nowości i rozwijają swoje programy. Od dłuższego już czasu najlepiej wypada "Dzień dobry TVN", jednak najnowsze wyniki nie są dla TVN najlepsze. W najnowszym zestawieniu widać spore zmiany.
Dlaczego nie pojawił się w 20-leciu "DDTVN"? Robert Stockinger zabrał głos
Wyniki oglądalność programów śniadaniowych mówią same za siebie. "DDTVN" prowadzi, ale "PnŚ" zyskuje widzów
Jak wynika z danych Nielsena, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl w październiku "Dzień Dobry TVN" nie odstąpił pozycji lidera wśród porannych telewizji śniadaniowych. Średnia widownia programu wyniosła w zeszłym miesiącu 376 tys. osób, co zapewniło stacji znaczący udział w rynku. Śniadaniówka TVN nieznacznie zyskała na popularności w porównaniu do poprzedniego roku, a przy tym utrzymało swoje udziały rynkowe. Warto jednak wspomnieć o spadku liczby widzów w porównaniu z wrześniem. "DDTVN" straciło 19 tys. widzów.
Warto wspomnieć, że we wrześniu przewaga "Dzień dobry TVN" nad "Pytaniem na śniadanie" wynosiła 112 tysięcy widzów, natomiast teraz - 76 tys. Oznacza to, że TVP2 odnotowało wzrost zainteresowania "Pytaniem na śniadanie", przyciągając średnio 300 tys. osób, czyli o 17 tys. więcej niż we wrześniu tego roku.
"Halo tu polsat" daleko w tyle. Wyniki programu są niemalże niezmienne
Na trzecim miejscu plasuje się najmłodszy w stawce "halo tu polsat". Oglądalność programu utrzymuje się na poziomie 194 tys. osób. Względem września Polsat zyskał... tysiąc widzów. W porównaniu jednak do poprzedniego roku widać sporą stratę wynoszącą około 20 tys. osób.