"Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie narzekają na Kaję. Porównują ją do innej uczestniczki sprzed lat
W "Ślubie od pierwszego wejrzenia" Kaja została dopasowana przed ekspertki do Krystiana i to za niego wyszła za mąż. Widzowie właśnie obejrzeli, że para udała się na wakacje i mają nieodparte wrażenie, że w tym programie oglądali już podobną osobę. Kaja kojarzy im się z Igą sprzed kilku edycji.
Iga Śmiechowicz, bohaterka piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", szybko została oceniona przez widzów jako osoba bardzo niesympatyczna. Podczas emisji programu w sieci mnożyły się komentarze, z których jasno wynikało, że Iga nie zdobyła sympatii widzów. Po zakończeniu programu Iga i jej programowy mąż Karol zdecydowali się na rozwód. Karol związał się później z inną uczestniczką, Laurą, z którą założył rodzinę. Iga natomiast znalazła szczęście poza kamerami, będąc w szczęśliwym związku od kilku lat. W najnowszej odsłonie show podobne emocje zaczyna wzbudzać Kaja, którą ekspertki zeswatały z Krystianem.
Rogacewicz i Kaczorowska o namiętności w tańcu, gorących układach i pierwszym spotkaniu Agnieszki z mamą Marcina.
Widzowie narzekają na Kaję ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Kiedy Kaja poznała Krystiana na ich własnym ślubie, przyznała, że jest osobą, która lubi sobie nieco ponarzekać. Nikt jednak nie przypuszczał, że kobieta mówi to całkowicie szczerze. W ostatnim odcinku widzowie mogli się przekonać, że Kaja rzeczywiście lubi narzekać i robi to swobodnie, nie zbaczając na kamery. To sprawiło, że zaczęli porównywać ją do uczestniczki sprzed kilku lat, Igi.
Ona ma taki sposób bycia, nie jest zadufana tylko marudząca; A miała mieć takie "piękne" wnętrze, jak to wszyscy tutaj pisali; Nie bez powodu była sama tyle czasu; Ta dziewczyna zaczyna zachowywać się jak Iga z poprzednich edycji, która była z Karolem. Paniusiowy charakter zaczyna wychodzić; Ona zaczyna się zachowywać jak Iga; Na tę chwilę jest marudna i irytująca - piszą widzowie pod ostatnim postem na temat Kai i Krystiana na profilu programu na Facebooku.
Być może zdanie widzów zmieni się po kolejnym odcinku, w którym Kaja i Krystian poznają się lepiej i będą zachowywać się wobec siebie bardziej swobodnie.
CZYTAJ TAKŻE: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie rugają Macieja na potęgę. Przekreślają związek: "WSPÓŁCZUJĘ dziewczynie"
Tak wyglądają wesela w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
Iga Śmiechowicz, znana z piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", podzieliła się szczegółami dotyczącymi organizacji wesel w programie. Na Facebooku opisała, jak różniły się one w zależności od edycji, w tym limity gości i czas trwania imprez.
Według Igi, wesela w czasie pandemii kończyły się wcześniej, około godziny 20, podczas gdy w innych edycjach mogły trwać do 2:00 w nocy. Uczestnicy, którzy chcieli bawić się dłużej, musieli pokryć dodatkowe koszty z własnej kieszeni.
CZYTAJ TAKŻE: Adrian ze "ŚOPW" uruchomił ZBIÓRKĘ na walkę z glejakiem. "Leczenie w Polsce to za mało"