Wpadka w "Familiadzie". Przez Karola Strasburgera omal nie przegrały finałowej rozgrywki
Wpadki prowadzących teleturnieje zdarzają się niemal tak często, jak potknięcia uczestników. Tym razem na szali była wysoka wygrana.
30.10.2023 15:40
"Familiada" to program znany widzom TVP od prawie 30 lat. Od samego początku teleturniej prowadzi słynący ze swojego poczucia humoru Karol Strasburger. Okazuje się, że nie tylko uczestnikom zdarza się palnąć głupstwo. Tym razem wtopę zaliczył sam gospodarz!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol Strasburger zaliczył wpadkę w "Familiadzie"
Prowadzący w finałowej rozgrywce zadawał pytania, a uczestniczka odpowiadała na pytania. Na wszystko przeznaczone było zaledwie 15 sekund. Drugie pytanie brzmiało: "Co mówimy, gdy czegoś nie usłyszymy"?
Pani Monika udzieliła błyskawicznej odpowiedzi i powiedziała: "Jeszcze raz", a wtedy Strasburger powtórzył pytanie. Odpowiedź uczestniczki zmyliła prowadzącego, który pomyślał, że kobieta prosi o powtórzenie pytania, wówczas gdy to była jej odpowiedź.
W ten sposób zmarnowanych zostało kilka cennych sekund. Prowadzący po zakończeniu rozgrywki od razu przeprosił.
Fani komentują wpadkę Karola Strasburgera
Na całe szczęście pomyłka gospodarza "Familiady" nie odebrała uczestniczkom szansy na wygraną. Na platformie YouTube pojawił się urywek wspomnianego odcinka, na którym możemy zobaczyć całą sytuację. Pod materiałem pojawiły się komentarze internautów, którzy ocenili pomyłkę Karola.
"Pierwszy żart, który mu wyszedł", "On to zrobił specjalnie", "Świetne i słodkie" - czytamy.