ZAPŁAKANA Maja Rutkowski opowiedziała o stracie paszportu i deportacji. Problemy rozwiązał jej mąż
Maja Rutkowski miała wziąć udział w 3. edycji "Królowej przetrwania" na Sri Lance. Niespodziewane kłopoty sprawiły, że jej występ w reality show stanął pod znakiem zapytania. W emocjonalnym nagraniu opowiedziała o trudnej sytuacji, która spotkała ją na lotnisku. Celebrytka była wręcz załamana i nie potrafiła powstrzymać łez. Moment zwątpienia nie potrwał jednak długo, a wszystko dzięki Krzysztofowi Rutkowskiemu.
"Królowa przetrwania" miała do tej pory dwie edycje. Pierwszą z nich wygrała Josie Kwaśniewska, natomiast w kolejnej triumfowała Natsu. Z racji wysokiej oglądalności, TVN 7 zdecydował się kontynuować program. Wiadomo już, że ten będzie kręcony na Sri Lance, natomiast prowadzącą została Małgorzata Rozenek, która zastąpiła Izu Ugonoha. Do walki o tytuł miała stanąć m.in. Maja Rutkowski. Celebrytka miała ogromnego pecha na lotnisku i gdyby nie interwencja Krzysztofa Rutkowskiego, mogło być różnie.
Jakie pieniądze za koncerty biorą Kajra i Sławomir?
Maja Rutkowski nie potrafiła ukryć łez. Opowiedziała o stracie paszportu i deportacji
Niedawno ogłoszono, że Maja Rutkowski pojawi się w nowej edycji programu "Królowa przetrwania". Gwiazda wyruszyła więc w daleką podróż na Sri Lankę. Po kilkunastu godzinach miała dotrzeć na miejsce, jednak w trakcie pojawiły się spore problemy. Wyznała, że skradziono jej paszport i z tego też powodu będzie deportowana do Polski. W opublikowanym przez siebie wideo Maja nie kryła emocji i łez, dzieląc się z fanami swoją historią.
Jestem dwa dni w podróży. Ukradziono mi paszport. Nie chcą mnie wpuścić na Sri Lankę. Jestem deportowana. Rozumiecie to? Masakra. Powiem wam, że jest mi tak przykro i sytuacja dla mnie jest wstrząsająca - zdradziła Maja.
Zobacz też: "Good Luck Guys". Piotr Mróz przyłapany na kłamstwie. Z iskrami w oczach zademonstrował RÓŻANIEC
"Królowa przetrwania". Krzysztof Rutkowski uratował Maję
Po trudnych i przede wszystkim stresujących momentach z widmem deportacji Maja Rutkowski mogła odetchnąć. W najnowszej relacji na Instagramie celebrytki pojawiło się wideo ze Sri Lanki z paszportem w ręce. Jak się okazało, ten został skradziony i poleciał... do Dubaju. Wtedy do akcji wkroczył Krzysztof Rutkowski, który pomógł ukochanej. Dzięki niemu dotarła na miejsce, nie kryjąc przy tym ogromnej radości.
Kochani, mam dla was bardzo dobrą wiadomość. Jak wiecie, na mojego ukochanego męża zawsze mogę liczyć i była bomba, gleba i pozamiatane. Prosto z Dubaju, pierwszym samolotem przyleciał do mnie paszport. Niedługo wam powiem, kto mi go ukradł, ale mój mąż w Dubaju z całą naszą ekipą zatrzymali złodzieja. Jest paszport i jadę na plan — wyznała szczęśliwa Maja Rutkowski.