Dariusz z programu "Rolnik szuka żony" zniknął z mediów po emisji finału. Teraz powrócił
Dariusz z 10. edycji programu "Rolnik szuka żony" wzbudził ogromne kontrowersje w odcinku finałowym. W niewybredny sposób wypowiedział się o swojej partnerce, a po emisji postanowił zniknąć z social mediów w cieniu małego skandalu. Po kilku miesiącach pokazał się fanom.
01.03.2024 13:51
"Rolnik szuka żony" to jeden z chętniej oglądanych programów TVP. Polega on na poszukiwaniu partnerek życiowych przez rolników, którzy mają problemy ze znalezieniem sobie drugiej połówki. Podczas niedawnej, 10. edycji show poza pozytywnymi emocjami, które zwykle towarzyszą programowi, miała miejsce mniej przyjemna sytuacja, która wydarzyła się w wielkim finale. Słowa rolnika uderzyły nawet prowadzącą, Martę Manowską!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dariusz z "Rolnik szuka żony" przesadził? Tak wypowiedział się o partnerce w finałowym odcinku
Choć finał 10. edycji miał miejsc pod koniec ubiegłego roku, to do dziś budzi on duże kontrowersje. Wszystko za sprawą niewybrednych słów Dariusza pod adresem Nicoli. Według dziewczyny, wszystko układało się dobrze i była pewna, że są parą. Nieco inne odczucia miał jednak Darek.
Straciła w oczach przy bliższym poznaniu. Zachowywała się jak dziecko. Nie umiała szklanki z herbatą donieść do stołu. Dla mnie to jest nie do zaakceptowania - bez ogródek wypalił rolnik.
"Rolnik szuka żony". Dariusz zniknął z mediów po emisji finałowego odcinka
Pod koniec grudnia rolnik postanowił opublikować na swoich social mediach wpis, w którym tłumaczył się, że to, co zostało ukazane w programie to tylko wycinek całości. Według Dariusz na planie programu "Rolnik szuka żony" było bardzo przyjemnie, a z nagranych materiałów produkcja wyjęła tylko najciekawsze dla widza momenty.
W ostatnim czasie sporo pojawia się nieprzychylnych komentarzy dotyczących mojej osoby, Artura i Waldka. Chciałbym wam powiedzieć, że wasze zachowanie jest dalekie od poprawnego i nie macie naprawdę jakichkolwiek podstaw do takiej krytyki i hejtu jaki wylewacie na nas - napisał rolnik, który zniknął po tym poście z social mediów.
Teraz, po nieco ponad trzech miesiącach postanowił wrzucić nowe zdjęcie na swojego Instagrama. Nie dodał jednak żadnego opisu, a także zablokował możliwość dodawania komentarzy. Najpewniej jest to spowodowane obawą przed kolejną falą hejtu. Na zdjęciu Dariusz jest uśmiechnięty i być może to nowy początek rolnika w mediach społecznościowych.
Kochasz programy rozrywkowe i polskie seriale? To tak jak my! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, dołącz do naszej grupy na Facebooku!