Ewa Minge wdzięczna za wsparcie widzów w "Tańcu z gwiazdami". Wspomniała o... wygwizdaniu jurorów
Ewa Minge ma za sobą pierwszy taniec w jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami". Projektantce nie poszło najlepiej, jednak mimo to otrzymała ogromne wsparcie od widowni, która nagrodziła ją owacjami na stojąco. Projektantka podkreśliła, że to właśnie odbiór widzów jest dla niej najważniejszy.
W niedzielę, 14 września, rozpoczęła się jesienna edycja "Tańca z gwiazdami". Na widzów czekał prawdziwy emocjonalny rollercoaster — od łez wzruszenia, po ogromną radość. W inauguracyjnym odcinku najlepiej poradzili sobie Katarzyna Zillmann, Wiktoria Gorodecka i Marcin Rogacewicz. Jedną z najgorzej ocenionych uczestniczek była Ewa Minge, która zdobyła 24 punkty. Mimo to jej taniec spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Ewa Minge o związku Kaczorowskiej i Rogacewicza. Co myśli o pytaniu Pauliny Sykut? "Nie wiem, czy to było z nimi uzgodnione"
Ewa Minge szczerze o wsparciu publiczności w "Tańcu z gwiazdami". Jest wdzięczna za gwizdy
W pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" Ewa Minge zatańczyła cha-chę. Ta nie przypadła jednak do gustu jurorów, którzy ocenili ją na 24 punkty. Tym samym projektantka uplasowała się na przedostatnim miejscu, wyprzedzając jedynie Tomasza Karolaka. W rozmowie z redakcją Świata Gwiazd przyznała, że trudno jej było odnaleźć się w formacie tanecznego show. Nie jest bowiem przyzwyczajona do intensywnych emocji i ciężkiej, ciągłej pracy fizycznej, jaką wymaga udział w programie.
Mimo przebytej kontuzji, która ograniczyła jej możliwości, Minge podkreśliła, że bardziej niż na ocenach jurorów zależy jej na odbiorze widzów. A ci stanęli na wysokości zadania, wygwizdując nawet oceny jurorów.
Jestem bardzo wdzięczna publiczności w studio za niezwykłą reakcję, za te owacje na stojąco, za ten aplauz niewyobrażalny, nawet za to wygwizdanie jurorów też jestem państwu wdzięczna — wyznała Ewa Minge.
Zobacz też: Tylu widzów oglądało nowy "Taniec z gwiazdami". Wyniki oglądalności nie pozostawiają wątpliwości
Ewa Minge nie jest zadowolona z oceny jurorów. Wspomniała też o Karolaku
Ewa Minge w rozmowie ze wspomnianej rozmowie ze Światem Gwiazd zdradziła także, co sądzi o notach, które otrzymała od jury. Podkreśliła, że zarówno ona, jak i Tomasz Karolak nie są zadowoleni i z pewnością w kolejnym odcinku spróbują pokazać się z dużo lepszej strony. Projektantka dodała, że jeśli odpadnie z programu, to... planuje wyjazd na wakacje. Jeśli jednak będzie jej dane tańczyć dalej, to zamierza ciężko pracować nad poprawą swoich umiejętności.
My z Tomkiem Karolakiem myślę, że nie czujemy takiej satysfakcji, jaką byśmy chcieli czuć. (...) Zdawałam sprawę z tego, że moja kontuzja trochę mnie usztywniła i że pewnie wielu rzeczy nie będę mogła zrobić. (...) Dzisiaj doznałam - w mojej ocenie - pewnego rodzaju porażki - dodała we wspomnianym wywiadzie Minge.