Fani kina sensacyjnego dziś NIE ZASNĄ. Tej polskiej produkcji nie można przegapić
"Jack Strong" to film opowiadający o jednej z najciekawszych historii szpiegowskich świata. Władysław Pasikowski oddał w nim cały charakter minionej epoki, a rola Marcina Dorocińskiego zasługuje na morze pochwał. To wręcz obowiązkowa pozycja dla fanów polskich produkcji!
Film "Jack Strong" w reżyserii Władysława Pasikowskiego przenosi widzów w sam środek zimnowojennej zawieruchy, rozpoczynając narrację od kluczowego roku 1968. To wtedy major Ryszard Kukliński, pnący się po szczeblach wojskowej kariery, staje w obliczu przerażającej prawdy zawartej w tajnych planach Układu Warszawskiego. Dokumenty te ujawniają, że potencjalny konflikt nuklearny ze Związkiem Radzieckim sprowadziłby na Polskę zagładę w wyniku odwetowego uderzenia NATO. Nie można zapomnieć o świetnej grze aktorskiej wcielającego się w główną rolę Marcina Dorocińskiego czy Mai Ostaszewskiej i amerykańskiego artysty Patricka Wilsona.
Helena Englert o swojej roli w "Hamlecie". "Wszyscy się wspieraliśmy"
"Jack Strong" już dziś w telewizji
"Jack Strong" jest jeszcze lepszą produkcją, gdy uświadomimy sobie, że przedstawione w nim sytuacje... wydarzyły się naprawdę. Pod przykrywką beztroskiego rejsu jachtem po Bałtyku w 1972 roku, Kukliński inicjuje jedną z najbardziej ryzykownych operacji wywiadowczych w historii PRL. Wysłanie listu do ambasady USA w Bonn z niemieckiego portu jest punktem zwrotnym, który zamienia życie ambitnego oficera w nieustanną grę o najwyższą stawkę.
Nawiązanie współpracy z Davidem Fordenem, oficerem CIA ukrywającym się pod dyplomatycznym immunitetem, nadaje Kuklińskiemu pseudonim operacyjny "Jack Strong". Bohater musi odtąd funkcjonować w dwóch równoległych rzeczywistościach — jako szanowany, brylujący w towarzystwie oficer Sztabu Generalnego oraz jako najcenniejsze źródło informacji dla Amerykanów.
"Jack Strong" w TV. Kiedy i o której oglądać?
Bez wątpienia "Jack Strong" to nie tylko zapis szpiegowskiej gry, ale przede wszystkim studium ogromnych kosztów osobistych i samotności. Życie prywatne Ryszarda Kuklińskiego stało się polem minowym – żona Hanna podejrzewała go o romanse, nieświadoma, że mąż w tamtym okresie dopuszczał się zdrady stanu w imię wyższych celów. Produkcja doskonale oddaje duszną atmosferę tamtych lat i dramat człowieka, który biorąc na swoje barki odpowiedzialność za losy milionów Polaków, musiał zmierzyć się z tragicznymi dylematami moralnymi i paraliżującym strachem o bezpieczeństwo swoich najbliższych.
Emisję "Jacka Stronga" zaplanowano na środę, 3 grudnia. Produkcję Władysława Pasikowskiego można obejrzeć w TVP1 o 23:15.