Ile zarabia Anna Bardowska? Gwiazda "Rolnik szuka żony" była krytykowana za życie na bezrobociu
Anna Bardowska była krytykowana za to, że jest bezrobotna. Tymczasem według medialnych doniesień gwiazda "Rolnik szuka żony" świetnie sobie radzi i zarabia niemałe pieniądze. Na jakie dochody może liczyć?
19.11.2023 18:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Rolnik szuka żony" wypromował wielu uczestników, z części z nich uczynił internetowych celebrytów. W tej grupie bez wątpienia znalazła się Anna Bardowska, która świetnie odnalazła się jako influencerka. Pojawiły się jednak głosy, że obnosi się życiem w luksusie, choć jest bezrobotna. Okazuje się, że Ania nie tylko ma zajęcie, ale także nieźle na nim zarabia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Bardowska nie jest bezrobotna. Gwiazda "Rolnik szuka żony" odnalazła się w biznesie?
Anna Bardowska w mediach społecznościowych rozprawiła się z plotkami o tym, że rzekomo jest na utrzymaniu męża. Zdradziła, że poza dochodami z działalności w mediach społecznościowych, jest właścicielką dwóch sklepów.
Słuchajcie, ja bezrobotna nie jestem. Od 19. roku życia cały czas pracuję, pracowałam, na różnych umowach, różne rzeczy w życiu robiłam. (...) Teraz od kilku lat mam swoją działalność gospodarczą. Mam dwa sklepy, zatrudniam aktualnie trzy osoby (...) Ciężko mi nazwać siebie osobą bezrobotną. (...) Niektórym się wydaje, że ja żyję tylko i wyłącznie z pieniędzy Grześka i nic nie robię — opowiadała.
Portal Pomponik postanowił obliczyć, na jakie dochody może liczyć Bardowska.
Dochody Anny Bardowskiej. Ile zarabia gwiazda "Rolnik szuka żony"?
Portal, opierając się na wyliczeniach zarobków youtuberów przeprowadzonych przez Business Insider, postarał się policzyć, ile na swoich filmach może zarabiać Anna Bardowska. Za jedno nagranie ma zarabiać około 1500 złotych. Nie mniej istotna jest jej działalność reklamowa w mediach społecznościowych. Za post sponsorowany gwiazda "Rolnik szuka żony" może inkasować równowartość ponad 500 dolarów. Z pewnością więc nie można nazwać jej bezrobotną.