Iwona Pavlović wprost o SPIĘCIACH z Ewą Kasprzyk: "W ogóle się nie boję"

Iwona Pavlović i Ewa Kasprzyk zasiadają w jurorskich fotelach w "Tańcu z Gwiazdami". Jak obie panie dogadują się ze sobą nawzajem? Zapytaliśmy pierwszą z nich i otrzymaliśmy zaskakującą odpowiedź.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Iwona Pavlović jest jedną z jurorek popularnego programu "Taniec z Gwiazdami". Została w ekipie jako jedyna z poprzedniego składu. Dołączyli do niej Rafał Maserak, Tomasz Jan Wygoda i Ewa Kasprzyk. Jak ocenia tę zmianę?

Fantastycznie. Oczywiście jesteśmy bardzo podekscytowani. Pierwszy raz widzimy wszystkich naocznie, nie widzimy prób. Natomiast jury bardzo mi się podoba, ponieważ między nami już się dużo dzieje. Czujemy wzajemną energię i się wzajemnie nakręcamy, a to jest dobre - powiedziała.

Czy brakuje jej poprzedniego jury? Chociaż ma do niego sentyment, niemniej doskonale odnajduje się w nowych warunkach.

Brakuje prywatnie, żeby się spotkać i porozmawiać. Natomiast jeśli chodzi o jury, to tak się teraz świetnie czuje z nowymi, że już raczej nie brakuje mi "starego składu". Ale to nie umniejsza im, że są wspaniałymi ludźmi - wyjaśniła.

ZOBACZ TEŻ: Edward Miszczak bez ogródek o uczestnikach "Tańca z Gwiazdami": "Część będzie HEJTOWANA"

Widzów z pewnością ciekawi to, jak Pavlović dogaduje się z Ewą Kasprzyk w roli jurorki. Na to wychodzi, że panie muszą dać sobie jeszcze troszkę czasu, aby lepiej się poznać. Tancerka nie ukrywa, że zdarzają się małe zgrzyty:

To jest pierwszy odcinek więc jeszcze zaiskrzy. Na razie się troszeczkę obserwujemy, więc to jest takie delikatne. My nawet jak prywatnie rozmawiamy to jednak wysuwamy "małe pistoleciki" w swoją stronę, one nieraz są żartobliwe, ale jednak są. Ewa jest wesołą, pogodną, ale także bezpośrednią kobietą. Dobrze mi się z nią i rozmawia i jak ona będzie ten "pistolecik" kierowała do mnie, to powiem tak: "Ewciu, w ogóle się nie boję, mam tarczę ochronną, kamizelkę, strzelaj".

Jaka jest ich relacja prywatnie? Czy Pavlović i Kasprzyk się nawzajem lubią?

Chyba tak. Nie jesteśmy takimi jakimiś przyjaciółkami, bo ja mieszkam w Olsztynie, a Ewa mieszka w Warszawie. Ale rzeczywiście jest takie flow między nami.(...) Widzę, że się lubimy, ale się czubimy czasami. Prywatnie też - dodała.

ZOBACZ TEŻ: Marcin Hakiel o problemach zdrowotnych Dagmary Kaźmierskiej. Co z kolejnym odcinkiem "Tańca z gwiazdami"?